37 stopni w skali API

Spółka Serinus Energy (dawniej Kulczyk Oil Investments) ogłosiła, że na terenie badanej przez nią koncesji Północne Makiejewskoje prawdopodobnie znajdują się złoża ropy naftowej. Wskazują na to wyniki testów, jakie przeprowadzono w odwiercie NM-3. Firma podała, że rozpoznano tam 30-metrową warstwę piaskowca "potencjalnie bogatego w ropę".

Istotne jest to, że udało się już uzyskać 0,5 metra sześciennego ropy o gęstości 37 stopni, jeśli liczyć według skali American Petroleum Institute. Skala ta mierzy gęstość ropy w stosunku do wody, a więc jej ciężkość. Wzór, według którego prowadzi się obliczenia, jest skonstruowany tak, że wynik nie jest wyrażany w żadnych jednostkach, zwyczajowo jednak mówi się o stopniach (degrees). W przypadku poziomów niższych niż 10 stopni mamy do czynienia z lekką ropą, która osiada na wodzie, wyższe odczyty obejmują natomiast ropę, która jest cięższa od wody. Zwykle badane próbki mają od 10 do 70 stopni, przy czym za najwartościowszą uznaje się taką ropę, która ma od 40 do 40 stopni. Na tym tle substancja uzyskana przez Serinus prezentuje się całkiem nieźle.

NM-3 to odwiert, który prowadzony jest przez spółkę zależną od Serinus, mianowicie przez KUB-Gas LLC. Serinus Energy liczy na to, że z odwiertu będzie można korzystać w celu produkowania ropy w ilościach komercyjnych. Wspomniana firma KUB-Gas to prywatny producent gazu, zresztą jeden z największych na Ukrainie. 70 proc. jej akcji zostało kupionych w 2010 roku przez Kulczyk Oil. Tereny koncesji Wiergunskoje, Olgowskoje, Krutogorowskoje, Makiejewskoje oraz Północne Makiejewskoje zlokalizowane są w północno-wschodniej części Ukrainy, w basenie dnieprowsko-donieckim i rowie Prypeci.

O transformacji Kulczyk Oil w Serinus pisaliśmy na początku lipca, w dniu, w którym - po kilkunastu dniach przerwy - przywrócono handel akcjami firmy. Były one przez pewien czas zawieszone z uwagi na proces scalenia.

Kamil Kiermacz