Netia zmienia prognozy, EBIT ma być wyższy

Netia zaprezentowała swoje wyniki za trzy kwartały bieżącego roku. W pierwszej chwili może budzić niepokój fakt, iż wyraźnie spadły przychody za dziewięć miesięcy - mianowicie z 1,602 mld zł (tyle notowano rok temu pod koniec września) do 1,425 mld zł, a zatem o 11 proc.

Z drugiej strony, widzimy także wyraźny wzrost skonsolidowanego zysku operacyjnego. O ile bowiem w roku 2012 po trzech kwartałach wynosił on 44,25 mln zł, o tyle teraz było to już 86,54 mln zł. Wzrósł także zysk netto - z 21,2 mln zł do 35,8 mln zł.

W skonsolidowanym bilansie uwagę zwraca fakt, iż Netia zdecydowanie zredukowała swoje zobowiązania. Długoterminowe wynosiły rok temu 485 mln zł, w końcu grudnia 2012 natomiast 451 mln zł. Tymczasem pod koniec września 2012 było to już tylko 386,2 mln zł. Analogicznie z zobowiązaniami krótkoterminowymi: 30 września 2012 przekraczały 444 mln zł, 31 grudnia 2012 dochodziły do 485,62 mln zł, zaś po dziewięciu miesiącach spadły do 403,56 mln zł.

Aktywa, którymi Grupa Netia zarządzała w ostatnim czasie, opiewały na 2,98 mld zł. Z tego 131 mln zł przypadało na środki pieniężne.

Godne uwagi jest to, że zarząd Netii zaktualizował prognozy na rok bieżący. Aktualizacja ta oznacza m.in. wizję niższych przychodów (zakładano dotąd 1,9 mld zł, ma być 1,875 mld zł) przy wyższym zysku operacyjnym (miałby wynieść 110 mln zł). W dalszym ciągu EBITDA powinien dojść do 550 mln zł.

Przyczyną modyfikacji prognoz jest spadek tempa utraty usług oraz przyrost netto liczby usług telewizyjnych. Zarząd stwierdził, że rozwój inwestycji w roku przyszłym powinien być przyspieszony, co pozwoli ustabilizować wyniki Grupy Netia w segmencie business to client.

Wczoraj na zamknięciu za jeden walor Netii dawano na warszawskiej GPW kwotę 5,20 zł. Notowania od lutego poruszają się w trendzie wzrostowym, aczkolwiek wciąż jeszcze nie udało się dotrzeć do poziomów, które obserwowano w roku ubiegłym.

J. Sobal