Nowy kierunek rozwoju Miraculum

Zarząd Miraculum przedstawił dziś nowe kierunku strategii rozwoju. Jeszcze w tym roku w Spółce może dojść do sporych zmian.

W ostatnim raporcie za trzeci kwartał tego roku, Grupa Miraculum wykazała 5,6 mln zł przychodów ze sprzedaży, co jednak stanowiło spadek w relacji r/r o około 30 proc. Pomimo redukcji kosztów, skonsolidowany wynik operacyjny spadł z -169 do -936 tys. zł, a na poziomie netto stratę wyliczono już na 1,8 mln zł w porównaniu do 1,3 mln zł straty przed dwunastoma miesiącami.

Po doliczeniu rezultatów z trzech poprzednich kwartałów, w tym roku skonsolidowany obrót Miraculum to już 22,9 mln zł, co jednak było kwotą około 4 mln zł niższą r/r. Wzmożone pozostałe przychody operacyjny spowodowały jednak, że EBIT Grupy wzrósł z 528 tys. do 1,3 mln zł, aczkolwiek za sprawą sporych kosztów finansowych na czysto strata wyniosła 877 tys. zł. Było to jednak mniej niż poprzednio, kiedy wynik netto sięgnął -2,9 mln zł.

W najnowszym komunikacie władze Spółki poinformowały o przyjęciu nowych kierunków strategii rozwoju. Jak podano, są one przygotowane z uwagi na oczekiwane zmiany właścicielska w Spółce i dokonane w związku z nimi październikowe rotacje w składzie zarządu i rady nadzorczej.

Jak dowiadujemy się z komunikatu bieżącego, nowy zarząd ocenił kontynuację obecnej strategii, która oparta jest głównie na ograniczaniu kosztów sprzedaży i marketingu, a także zmniejszaniu oferty asortymentowej, jako niewłaściwe. Problemem jest bowiem to, że chwilowe uzyskanie rentowności poskutkowało istotnym spadkiem sprzedaży w kluczowych obszarach, pogorszyło dystrybucję numeryczną i wskaźniki udziałów rynkowych. Władze oceniają, że Spółka posiada jeszcze kilka obszarów w obrębie kosztów stałych, które mogą być zoptymalizowane, aczkolwiek nie są to kwestie, które mogą istotnie poprawić generowane wyniki. Bardziej prawdopodobne jest to, że uzyskane w ten sposób oszczędności, przeznaczane byłyby na inwestycje w rozwój kanałów sprzedaży, a także promocję.

Zarząd ocenia także, że w ostatnich latach w Spółce zabrakło kompetencji marketingowo-sprzedażowych, co jest niezwykle istotne na charakteryzującym się dużą zmiennością rynku kosmetycznym. W komunikacie podano, że nowe władze w pierwszych tygodniach skupiły się na analizie sytuacji i przygotowaniu się do implementacji zmian, głównie w obszarze polityki sprzedażowo-marketingowej. Cel Miraculum to przywrócenie wzrostu sprzedaży, głównie w obszarze kosmetyków do makijażu, gdzie firma generuje najwyższe marże.

Prowadzone są już rozmowy z inwestorami, którzy byliby zainteresowani odkupieniem całego pakietu, który obecnie należy do Rubicon Partners S.A. (chodzi o 30,59 proc. akcji i głosów na WZA – Rubicon zamierza sprzedać posiadane papiery). Zarząd ma nadzieję, że transakcja zakończy się jeszcze w tym roku.

Co istotne, zamiarem Emitenta jest odbudowa pozycji Miraculum na rynku kosmetycznym, która przełoży się na takie miesięczne wartości sprzedaży, które z kolei pozwolą na rozpoczęcie spłat kapitałowych zadłużenia Spółki już od początku 2015 roku. Spółka planuje pełną spłatę zobowiązań finansowych z obligacji komercyjnych w ciągu 5 lat i pełne przejście na finansowanie bieżących obrotów poprzez kredyty bankowe, factoring i kredyty kupieckie.

Na koniec września łączne aktywa Grupy Miraculum były warte 69,4 mln zł, z czego 52,7 mln zł stanowił majątek trwały (przede wszystkim pozostałe wartości niematerialne). W bilansie widniało również 6,5 mln zł należności handlowych i 2,7 mln zł środków pieniężnych oraz ich ekwiwalentów (sam majątek obrotowy wyceniono na 16,7 mln zł). Jednocześnie dług długoterminowy wart był 22,7 mln zł, z czego 14,6 mln zł przypadło na pozostałe zobowiązania finansowe, a krótkoterminowy wyniósł 28,9 mln zł (18,3 mln zł to pozostałe zobowiązania finansowe).

To jednak nie wszystko. W komunikacie Spółka zmieniła także prognozy finansowe na ten rok i odwołała szacunki na rok 2015. Pierwotnie przewidywanie zakładały, że w tym roku obrót wyniesie 48 mln zł, co przełoży się na 6,1 mln zł EBITDA. Po korekcie, władze spodziewają się w tym roku 36 mln zł obrotów i 5,2 mln zł EBITDA (po dziewięciu miesiącach EBITDA to około 4,1 mln zł). Co nie dziwne, zarząd podaje, że na taki krok zdecydowano się z uwagi na uzyskanie sprzedaży poniżej oczekiwań, a także z powodu zmiany polityki marketingowo-sprzedażowej i dystrybucyjnej.

Dodajmy, że zarząd podjął także uchwałę o emisji obligacji serii AC, o nominale na poziomie do 4 mln zł, przy czym progiem dojścia emisji do skutku jest objęcie papierów za minimum 1 mln zł. Jak podano, celem jest „finansowanie wdrożenia nowych produktów w segmencie kosmetyki białej i kolorowej oraz zapewnienie środków obrotowych niezbędnych do sfinansowania wzrostu sprzedaży (m.in. na pokrycie kredytu kupieckiego dla odbiorców)”. Wykup papierów nastąpiłby 2 grudnia 2016 roku.

Jacek Jarosz