W oczekiwaniu na dane z Kanady

Podczas piątkowej sesji uwaga rynku będzie koncentrowała się na danych z Kanady, gdzie obok publikacji o ilości rozpoczętych budów poznamy dane z rynku pracy. Oczekuje się, że w sierpniu stopa bezrobocia ustabilizuje się w sierpniu na poziomie 6,9%, natomiast zatrudnienie wzrośnie o 15 tys. wobec spadku o 31,2 tys. w poprzednim okresie. Dobre dane z rynku pracy powinny zachęcić Bank Kanady do zachowania statusu quo, jako, że bank spodziewa przyśpieszenia tempa wzrostu gospodarczego w drugiej połowie tego roku, a inflacja nie odbiega istotnie od prognoz. USDCAD w ostatnim czasie wyhamował spadki i korygował ostatnie ruchy, w związku z czym lepsze publikacje z kanadyjskiego rynku pracy powinny sprzyjać aprecjacji CADa. Silna strefą wsparcia na tej parze pozostaje rejon 1,2800/20.

Decyzją Europejskiego Banku Centralnego stopy procentowe zostały utrzymane na niezmienionym poziomie, co było zgodne z konsensusem rynkowym. Wartość skupu papierów dłużnych nadal będzie wynosiła 80 mld euro miesięcznie, przy czym nic nie zmieniło się w tej kwestii, że skupowane obligacje nie mogą mieć rentowności niższej od stopy depozytowej, która obecnie wynosi -0,4%. Jak na razie nie wydłużono także programu skupu aktywów poza marzec 2017 roku, jednak na konferencji prasowej Draghi przyznał, że będzie prowadzona analiza dostępnych opcji, które umożliwiłyby kontynuację programu ilościowego luzowania polityki monetarnej. W związku z tym niepewność związana z tym czy Draghi zdecyduje się na dalsze rozszerzenie i modyfikację programu QE utrzyma się do kolejnego posiedzenia ECB. Generalnie wystąpienie Draghi’ego zostało odebrane przez rynki jastrzębio i przyczyniło się do umocnienia euro. Podczas konferencji stwierdzono, że gospodarka strefy euro wykazuje się odpornością na negatywne czynniki, jednak w dalszym ciągu utrzymuje się ryzyko dla projekcji w dół. Jak na razie jednak prognozy makroekonomiczne dotyczące PKB i inflacji nie uległy większym zmianom. Jeśli chodzi o ten roku, to oczekiwania co do inflacji zostały podtrzymane na poziomie 0,2%, natomiast tempo wzrostu gospodarczego zostało podwyższone do 1,7% z 1,6%. W oczekiwaniu na posiedzenie euro zyskiwało na wartości względem dolara, a brak dalszego poluzowania polityki pieniężnej przyczynił się do wzrostów na eurodolarze nieco powyżej poziomu 1,1325. Dzisiaj EURUSD oscyluje nieco powyżej wczorajszego zamknięcia na poziomie 1,1264. 

Na rynku krajowym złoty może pozostawać nieco słabszy w oczekiwaniu na decyzję Moody’s odnośnie ratingu Polski. W dniu wczorajszym eurozłoty wyhamował spadki, do czego impulsem stał się brak działań ze strony Europejskiego Banku Centralnego. Jako, że najnowsze prognozy banku centralnego nie uzasadniają rychłych działań ze strony ECB, a euro radzi sobie całkiem dobrze, to potencjał do umocnienia złotego może pozostawać ograniczony. Czynnikiem ryzyka dla złotego pozostaje dzisiaj ewentualna obniżka ratingu przez Moody’s, choć szef RPP jest przekonany, że do takiego ruchu ze strony agencji ratingowej nie będzie.

EUR/PLN

Spadki na EURPLN wyhamowały w rejonie geometrycznego poziomu wynikającego z 61,8% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej realizowanej od 11 sierpnia 2016 roku, gdzie pojawiła się formacją objęcia hossy w skali H4. Aktualnie para testuje opór wynikający ze zbiegających się średnich EMA 100- i 200-okresowej, co w przypadku przełamania powinno doprowadzić notowania tej pary w okolice linii kijun, która aktualnie przebiega na poziomie 4,3351. Z kolei tenkan sen wyznacza najbliższe wsparcie w skali H4 w rejonie 4,3155. W dalszym ciągu notowania znajdują się poniżej dolnego ograniczenia chmury ichimoku, co jak na razie powinno ograniczać zwyżki na tej parze. Czynnikiem ryzyka pozostaje dzisiejsza decyzja Moody’s odnośnie ratingu Polski.

EUR/JPY

Wzrosty na EURJPY kontynuowane były w okolice strefy oporu wynikającej z Price Action oraz 61,8% zniesienia Fibo całości spadków realizowanych z poziomu 116,35. Wspomniana strefa rozciąga się w rejonie 115,37/44 i stanowi istotną barierę dla strony popytowej na tej parze. Aktualnie można zaobserwować korektę ostatnich wzrostów. Zejście poniżej poziomu 115,00 otworzy drogę do pogłębienia spadków w okolice średnich 114,80/90, gdzie znajdują się istotne średnie EMA w skali H1. Ponowne wyjście powyżej poziomu 115,27 otworzy z kolei drogę do testowania wczorajszego maksimum dziennego na poziomie 115,43. 

Komentarz przygotowała:
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A.