RPP nie zaskoczy
- Utworzono: środa, 06, czerwiec 2018 11:40
Podczas środowej sesji poznamy decyzję NBP odnośnie stóp procentowych. Konsensus rynkowy nie zakłada zmian w parametrach polityki pieniężnej. Wobec inflacji utrzymującej się poniżej celu – majowy odczyt na poziomie 1,7% r/r wobec oczekiwanych 1,9% r/r – nie należy oczekiwać niespodzianek ze strony RPP. Interesujące mogą być jednak komentarze Rady dotyczące wysokiego tempa wzrostu gospodarczego w Polsce i solidnych fundamentów oraz czynników płynących zza granicy odpowiadających za osłabieni złotego w ostatnich tygodniach.
Coraz bliżej do czerwcowego posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego i coraz więcej spekulacji odnośnie tego czy zostanie wówczas podjęta dyskusja na temat terminu zakończenia programu skupu aktywów. Ostatnie nieco słabsze dane z gospodarki strefy euro stawiają pod znakiem zapytania tę kwestie, jednak rynki nie tracą przekonania, że do końca roku nastąpi wyjście z niestandardowych narzędzi polityki pieniężnej (QE). Główny ekonomista banku Peter Praet nie wyklucza, że taka dyskusja nastąpi na najbliższym posiedzeniu EBC, jednakże dodaje, że jeśli chodzi o stopy procentowe, to pozostaną one na obecnym poziomie jeszcze długo po zakończeniu programu QE. Z kolei oczekiwania rynkowe są takie, że koszt pieniądza zacznie stopniowo wzrastać już w połowie 2019 roku. Na fali spekulacji odnośnie terminu wygaszania QE euro zyskiwało na wartości i dziś notowaniom eurodolara udało się wyjść powyżej okolic 1,1750. Z powodu braku istotniejszych publikacji z USA i Europy, dziś na głównej parze mogą dominować czynniki techniczne.
Indeks dolara wyhamował wzrosty w rejonie 95,00 pkt. i jak na razie dobre publikacje z gospodarki amerykańskiej nie stanowią impulsu do wznowienia ruchu wzrostowego. Wczoraj inwestorzy nie zareagowali na lepsze odczyty indeksów PMI i ISM, które potwierdziły, że w maju w sektorze usług w USA utrzymywała się bardzo dobra koniunktura. Wskaźnik PMI wzrósł powyżej oczekiwań do 56,6 pkt. z 55,7 pkt. w kwietniu, natomiast indeks ISM wyniósł 58,6 pkt. wobec 56,8 pkt. miesiąc wcześniej. Nieco słabszy dolar w zestawieniu z wyższym niż zakładał konsensus rynkowy wzrostem PKB w Australii sprzyjał natomiast powrotowi do wzrostów na parze AUD/USD, która dzisiaj testowała okolice 0,7670. Z kolei wobec utrzymujących się dobrych nastrojów na rynkach akcji, USD/JPY powrócił dziś powyżej poziomu 110 jenów za dolara.
EUR/USD
EUR/USD oddalił się dziś istotnie od poziomu 1,1700. Notowania przełamały poziom 1,1750, co otwiera drogę od powrotu w strefę oporu w rejonie 1,1815/35, w której nastąpiłoby zrównanie się obecnego impulsu wzrostowego w stosunku 1:1 z poprzednią maksymalną korektą wzrostową w całej fali spadkowej z okolic 1,2555. Najbliższe wsparcie wyznacza okrągły poziom 1,1700.
EUR/JPY
Notowaniom EUR/JPY udało się dziś wyjść powyżej istotnej strefy oporu w rejonie 129,00/30 jenów za euro. Z technicznego punktu widzenia para powinna kontynuować wzrosty a kolejną barierą dla strony popytowej będzie 50-okresowa średnia EMA w skali D1 przebiegająca w rejonie 129,80. Najbliższe wsparcie wyznacza okrągły psychologiczny poziom 129,00.
Komentarz przygotowała:
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A.
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5781 gości