W rozpoczynającym się tygodniu uwaga inwestorów będzie koncentrować się na wynikach kwartalnych spółek. Gorącym tematem pozostaje kwestia wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Już za dwa dni rozpocznie się szczyt UE poświęcony Brexit’owi, w związku z czym waluta brytyjska będzie pozostawała pod wpływem napływających informacji w tym zakresie oraz danych makroekonomicznych z rynku pracy, sprzedaży detalicznej oraz dynamiki inflacji. Uwadze inwestorów nie powinna także umknąć publikacja notatek z ostatniego posiedzenia FOMC. Dziś z kolei zostaną opublikowane dane o wrześniowej sprzedaży detalicznej w USA, które powinny potwierdzić, że konsumpcja prywatna pozostaje motorem wzrostu gospodarczego. Ponadto włoski rząd jest zobligowany przesłać dzisiaj Komisji Europejskiej projekt przyszłorocznego budżetu, przez co powraca temat napięć na linii KE-Włochy.

EUR/USD utrzymuję się nieco powyżej poziomu 1,1550. Pomimo wyższej od oczekiwań produkcji przemysłowej w strefie euro, która wzrosła we wrześniu o 1,0% m/m i 0,9% r/r oraz słabszego niż zakładał konsensus rynkowy wstępnego odczytu indeksu Uniwersytetu Michigan, główna para zniżkowała w piątek. Impulsem dla strony podażowej stała się wypowiedź Mario Draghi’ego, że inflacja bazowa w strefie euro będzie przyśpieszać stopniowo. Tym samym prezes ECB złagodził swoje wcześniejsze wypowiedzi w tej kwestii, które zostały jastrzębio odebrane przez rynek. W bieżącym tygodniu kluczowy dla notowań euro pozostanie finalny odczyt inflacji CPI, który powinien wskazać, że dynamika cen konsumentów utrzymuje się nieco powyżej celu inflacyjnego ECB.

Bieżący tydzień będzie obfitował w dane z polskiej gospodarki. Dziś opublikowany został finalny odczyt inflacji CPI we wrześniu, który wyniósł 1,9% r/r wobec 1,8% podawanych wcześniej. W kolejnych dniach napłyną dane dotyczące przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia, inflacji bazowej, sprzedaży detalicznej oraz wskaźników koniunktury. Warto odnotować, że nieoczekiwanie w piątek wieczorem agencja ratingowa S&P podniosła Polsce długoterminowy rating w walucie obcej z "BBB+" do "A-" z perspektywą stabilną argumentując swoją decyzję zrównoważonym wzrostem gospodarczym, poprawą sytuacji fiskalnej oraz konkurencyjności polskiej gospodarki. Złoty pozytywnie zareagował na tę decyzję. Należy nadmienić, że agencja Fitch potwierdziła rating kredytowy Polski na poziomie A-.