Przegląd wydarzeń następnego tygodnia
- Utworzono: piątek, 11, styczeń 2019 18:20
Czy coś może zatrzymać rajd ryzyka na rynkach? A może dane dostarczą świeżego paliwa? Na te pytania inwestorzy będą poszukiwać odpowiedzi. Przede wszystkim analizowana będzie kondycja gospodarki USA, co w głównym świetle stawia sprzedaż detaliczną, produkcję przemysłową i indeksy koniunktury. Seria odczytów inflacji prawdopodobnie wskaże na spadki wynikające z niższych cen paliw. Jednak ważniejsze niż dane mogą być kwestie głosowania nad projektem brexitu, przyszłość government shutdown w USA i postęp w negocjacjach handlowych USA-Chiny.
Przyszły tydzień: sprzedaż i produkcja z USA, NY Empire State, Philly Fed, głosowanie nad brexitem, CPI i produkcja z Polski, inflacja z Japonii/Kanady
W USA uwaga skupi się na ocenie kondycji gospodarki na przełomie roku w otoczeniu zmienności rynkowej, government shutdown i dyskusji o polityce Fed. Grudniowe odczyty sprzedaży detalicznej (śr) i produkcji przemysłowej mają być solidne, pod warunkiem że je w ogóle otrzymamy - przeciągający się paraliż administracji publicznej może odroczyć przynajmniej ten pierwszy raport. Z bardziej aktualnych danych indeksy koniunktyw NY Empire State (pon) i Philly Fed (czw) powinny zanotować odbicie po słabych wynikach z poprzednich dwóch miesięcy. Widzimy asymetrię w odbiorze danych, gdyż słabsze dane wpiszą się w aktualny pro-ryzykowny sentyment, podczas gdy lepsze odczyty będą ignorowane, dopóki Fed nie zamierza na nie reagować. Poza tym potencjalne zakończenie government shutdown będzie dodatkowym paliwem wzmacniającym apetyt na ryzyko (ale nie USD).
EUR w większości ignoruje sygnały fundamentalne, choć w przyszłym tygodniu szczegółowe dane o inflacji (czw) mogą przyciągnąć uwagę. EBC nie zrezygnowały z konstruktywnego poglądu na perspektywy gospodarcze strefy euro i ma nadzieję na wzrost inflacji bazowej z pomocą presji płacowej. By podtrzymać te oczekiwania konieczne jednak jest odbicia aktywności biznesu po spadkach z czwartego kwartału ubiegłego roku. Jedna seria danych nie rozwieje wszystkich wątpliwości i pod tym kątem EUR znajduje się w zawieszeniu, a EUR/USD pozostanie funkcją dolara.
W Wielkiej Brytanii inflacja CPI (śr) i sprzedaż detaliczna (pt) są głównymi publikacjami makro, ale ich znaczenie blednie w obliczu wydarzeń w polityce. We wtorek parlament głosuje nad przyjęciem projektu porozumienia brexitu i wszystko wskazuje, że rządowy plan zostanie odrzucony. Wówczas rząd będzie miał 3 dni na wypracowanie planu B przy ryzyku wotum nieufności złożonym przez Partię Pracy, potworzenia referendum i odroczenia daty brexitu (29 marca). Jakkolwiek maleją szanse na brexit bez uzgodnionych warunków, tak trudno oczekiwać aprecjacji funta w obliczu politycznego bałaganu.
Przed nami tydzień napakowany publikacjami z Polski: saldo rachunku bieżącego (pon), rewizja CPI (wt), inflacja bazowa (śr), produkcja przemysłowa i dane z rynku pracy (pt). Z całego zestawu ważne będą CPI i produkcja. W przypadku pierwszego interesujące będą przyczyny niższego od prognoz odczytu wstępnego. W drugim - czy twarde dane potwierdzą niepokojące sygnały indeksu PMI. Ogólnie spodziewamy się utrzymania niskiej zmienności na złotym, który pozostaje niewrażliwy na czynniki wewnętrzne i zewnętrzne.
W Japonii inflacja bazowa za grudzień (pt) ma obniżyć się do 0,8 proc. r/r, a zawężona miara bez cen świeżej żywności i energii ma pozostać na 0,3 proc. Spadek cen energii ściąga miary inflacji w dół i będzie hamować presję inflacyjną w szerokich miarach. To ważna informacja dla Banku Japonii, który przy takim obrocie sprawy nie będzie zadowolony z aprecjacji jena. Ryzyko werbalnej interwencji będzie odstraszać od kupowania JPY, co przy poprawie sentymentu na rynku akcji ułatwia rajd crossów z jenem (USD/JPY, AUD/JPY).
Z Australii otrzymamy jedynie raport o oczekiwaniach inflacyjnych (pon) oraz indeks nastrojów konsumentów (śr), podczas gdy kalendarz z Nowej Zelandii nie zawiera istotnych odczytów. W ten sposób główną siłą kierującą AUD i NZD pozostaje apetyt na ryzyko i spekulacje o złagodzeniu sporu handlowego USA-Chiny. Zakończone w tym tygodniu negocjacje na niskim szczeblu przebiegły pomyślnie, jak również docierają informacje, że jeszcze w tym miesiącu wicepremier Chin Liu He odwiedzi Waszyngton, by kontynuować rozmowy. To wystarcza, by podtrzymać popyt na waluty z Antypodów.
Z Kanady otrzymamy dane o grudniowej inflacji CPI (pt), gdzie spodziewane jest osłabienie na negatywnym wpływie cen energii. Dane nie powinny wyraźnie zaszkodzić CAD, biorąc pod uwagę przekaz Banku Kanady po ostatnim posiedzeniu - BoC daje sobie 4 do 5 miesięcy, by zgromadzić dane makro i ocenić czy można powrócić do podwyżek. Z tego względu dla CAD najważniejsze będzie utrzymanie pozytywnego sentymentu na rynkach i kontynuacja rajdu ropy naftowej. Jednak w kolejnych dniach nie wykluczamy technicznej korekty.
Sporządził:
Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5842 gości