Średnia 50. sesyjna broni obóz byków przed porażką
- Utworzono: czwartek, 26, lipiec 2012 08:32
W USA niemiłą niespodziankę po wtorkowej sesji sprawiło Apple. Spółka opublikowała wyniki kwartału i prognozy wyraźnie gorsze od oczekiwań. Cena akcji mocno spadała, co szkodziło indeksowi NASDAQ. Nie od dzisiaj jednak wiadomo, że jedna spółka nie jest w stanie na tak dużym rynku przesądzić o kierunku indeksów. Zdecydowanie bardziej istotne jest czekanie na banki centralne (posiedzenia w przyszłym tygodniu mają Fed, ECB i BoE) i technika (obrona średniej 50. sesyjnej – bardzo w USA ważnej).
Dane makro nie były dla byków korzystne. Raport o ilości nowych domów sprzedanych w czerwcu w USA był bardzo słaby. Sprzedaż spadła o 8,4 proc. stawiając znak zapytania nad realną poprawą sytuacji na tym rynku.
Na rynku walutowym kurs EUR/USD spadał tylko rano. Spadki były już tak długotrwałe i dotkliwe, że jak już pisałem wcześniej, wystarczył byle pretekst, żeby pojawiła się chęć do realizacji zysków z krótkich pozycji. Impulsem stała się wypowiedź członka rady banku ECB. Ewald Nowotny powiedział, że widzi podstawy do udzielenia funduszowi ratunkowemu strefy euro (ESM) licencji bankowej. Wtedy to ESM mógłby kupować obligacje bezpośrednio nie angażując ECB. Nowotny jest tylko jednym z członków Rady, który od dawna wyraża takie właśnie stanowisko, ale Niemcy bardzo się temu pomysłowi sprzeciwiają.
Rynek akcji zachował się dość przewidywalnie. Początek sesji był (pod wpływem Europy i EUR/USD) pozytywny, potem indeksy zanurkowały prowadzone w dół przez Apple, ale po przetestowaniu średniej 50. sesyjnej i po zakończeniu sesji w Europie indeksy spokojnie pomaszerowały na północ. Pomagały nieco prognozy podniesione przez Caterpillar i Boeing. Najmocniejszy był jednak sektor finansowy, co też sygnalizowało, że rozpoczęła się gra przed posiedzeniami banków centralnych (środa i czwartek w przyszłym tygodniu).
Ostatnia godzina sesji należała jednak do niedźwiedzi. Zwrot był tak nagły, że zapewne znowu ktoś coś napisał albo powiedział. Niestety, do momentu kończenia komentarza nie napisał nic na ten temat ani Reuters ani Bloomberg ani Marketwatch. Faktem jest tylko, że S&P stracił kosmetycznie i średnie 50. sesyjna ocalała. Nie był to sukces byków, ale przed posiedzeniami banków centralnych ten obóz powinien się umocnić.
GPW rozpoczęła dzień od niewielkiego spadku WIG20, co po wtorkowym wzroście było sukcesem byków. Bardzo szybko rewelacje Ewalda Nowotnego pomagające rynkom europejskim doprowadziły WIG20 do poziomu neutralnego, a potem indeks ruszył dalej na północ. Szybko jednak ugrzązł na niewielkim plusie i rynek wszedł w marazm nie reagując na wzrost indeksów na innych giełdach oraz szybko rosnących (mimo wyników Apple) kontraktów na amerykańskie indeksy.
Przed pobudką w USA ta wstrzemięźliwość się zakończyła. Indeksy ruszyły na północ, ale negatywne rozpoczęcie sesji w Stanach schłodziło nastroje i WIG20 wzrósł tak jak inne indeksy europejskie (mikroskopijnie) i tak naprawdę tylko dzięki zwyżce akcji KGHM. Sesja była typową sesją wyczekiwania.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.
Ul. Puławska 107, 02-595 Warszawa, tel.: +48 22 565 44 00, fax: +48 22 565 44 01
infolinia: 0-801 370 370 lub +48 42 683 83 70, www.xelion.pl
KRS 0000061809, Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie XIII Wydział Gospodarczy KRS
kapitał zakładowy 60 050 000 zł, NIP 725-14-09-492
Spółka należy do Grupy Bankowej UniCredit, wpisanej do rejestru Grup Bankowych prowadzonych przez Bank Włoch.
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 4807 gości