Obniżkowy incydent czy początek zmiany?

Sytuacja na polskich stacjach paliw uległa w tym tygodniu diametralnej zmianie – po wielu tygodniach ciągłych podwyżek ceny zaczynają widocznie spadać. Czy na długo?

Uśredniona cena oleju napędowego spadła o 3 grosze na litrze i wynosi 5,58 zł. Podobnie jest z litrem popularnej Pb95 – potaniała ona o 1 grosz i kosztuje średnio 5,62zł. Bez zmian pozostaje natomiast średnia cena wysokooktanowej benzyny 98 (5,89 zł/l.) oraz cena gazu LPG, którego litr kosztuje od czterech tygodni tyle samo – 2,29zł.

Regionem, gdzie według naszych aktualnych badań, można zatankować najtaniej jest woj. wielkopolskie. Tam litr Pb95 kosztuje średnio 5,58zł, a oleju napędowego 5,53 zł. Z kolei najtańszymi miastami jest Gdańsk, Białystok i Lublin, gdzie za litr Pb95 płaci się średnio 5,61 zł oraz Opole, gdzie litr ON kosztuje 5,47 zł.

Najwyższe ceny zanotowaliśmy w woj. małopolskim, gdzie 5,65 zł płaci się średnio za litr Pb95, a 5,64 zł za litr ON. Najdroższym, pod względem poziomu cen paliw, miastem okazała się być Warszawa. Tam litr tych samych produktów kosztuje średnio 5,74zł.

Wprawdzie w minionym tygodniu sugerowaliśmy, że może nastąpić chwila wytchnienia od rosnących kosztów tankowania na rodzimych stacjach - co uzasadnialiśmy zmianami na rynku wlautowym, jednak nie powinniśmy w tym miejscu przesadzać z optymizmem. Ceny zapewne mogą nieco się jeszcze obniżyć, ale na zejście poniżej poziomu 5,50 zł/l (dla obu paliw podstawowych) na razie nie pojawiają się widoki.

W przypadku cytowania fragmentów komentarza lub danych liczbowych, prosimy o każdorazowe podawanie źródła ich pochodzenia w następującej formie:

e-petrol.pl/Information Market S.A.