Byki nadal nie dają za wygraną
- Utworzono: czwartek, 26, wrzesień 2013 09:30
Znów powyżej charakterystycznego poziomu
Kurs eurodolara kwadrans po 9:00 to 1,3520. Dodajmy, że to poziom nieco niższy niż wczorajsze maksima (powyżej 1,3535), niemniej i tak oznacza to, że strona popytowa nie daje za wygraną i stara się zaburzyć to, co zaczęliśmy uważać za znak przesilenia na wykresie i powolne kształtowanie się trendu spadkowego. Sprawa nie jest jednak przesądzona, tak naprawdę dopiero wyjście do 1,3560 – a właściwie ponad ten poziom – byłoby widomym znakiem, że zwolennicy drogiego euro mają siłę. Jeśli odczyty będą niejednoznaczne (np. dzisiejszy odczyt o PKB USA, który poznamy o 14:30), to nie jest wykluczona konsolidacja pomiędzy 1,3460 a 1,3560 (mniej więcej), którą zmieniłyby dopiero ważne, przełomowe wydarzenia czy wypowiedzi z obszaru polityki.
Czy temat Syrii całkiem już przeminął? Sam Baszar el-Asad, prezydent tego kraju, ogłosił – w telewizji wenezuelskiej – że nie wyklucza, iż USA zaatakują jego państwo. Taka ewentualność, czy choćby wzrost jej prawdopodobieństwa, przemawiałaby za ucieczką w bezpieczniejsze aktywa – np. w dolara, choć to właśnie emitent dolara (tj. Stany) byłby uwikłany w wojnę.
Złoty korzysta
Rodzima waluta korzysta na ostatniej (wczorajszej) zwyżce eurodolarowej, dzięki czemu dolara można kupić dziś rano po 3,1230, a nie np. po 3,1350, jak przedwczoraj rano. Sytuację będzie kształtował przede wszystkim rynek głównej pary walutowej – na który może wpłynąć amerykański odczyt z godziny 14:30, dotyczący PKB (a także równoległy odczyt o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych). Na EUR/PLN widzimy 4,2210, a więc jesteśmy mniej więcej w połowie drogi między maksimami z poniedziałku i wtorku, a wtorkowym minimum. Na razie złoty delikatnie się osłabia w stosunku do euro, to jednak kosmetyczne ruchy.
Tomasz Witczak
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5768 gości