Nadchodzi godzina zero
- Utworzono: środa, 16, październik 2013 09:18
Przepychanek ciąg dalszy
Ostatnie godziny upłynęły nam na lekkich wzrostach głównej pary walutowej. Obecnie wyceniana jest ona na 1,3519. Przyczyną takiego stanku rzeczy jest fiasko nocnych rozmów w sprawie budżetu za oceanem.
Przypomnijmy, że Kongres USA ma czas do jutra, aby podwyższyć limit długu i uniknąć przynajmniej częściowej niewypłacalności. Może to jednak być naprawdę trudnym zadaniem, ponieważ nawet jeśli demokratyczny Senat dojdzie do porozumienia, jego pomysł może zostać sforsowany przez republikańską Izbę Reprezentantów. Wczoraj dotarła do nas informacja jakoby Fitch Ratings umieścił rating USA, który obecnie znajduje się na najwyższym możliwym poziomie (AAA) na liście obserwacyjnej z możliwością jego obniżenia.
Poza doniesieniami z USA dziś w kalendarium mamy kilka odczytów makroekonomicznych. Ze Strefy Euro poznamy dane dotyczące handlu zagranicznego, inflacji konsumenckiej, z Polski Wskaźniki inflacji bazowej oraz dane dotyczące przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia, a z USA tygodniową liczbę wniosków o kredyt hipoteczny, indeks rynku nieruchomości - NAHB, ponadto pojawi się Beżowa Księga.
Może być nerwowo
Dzisiejsza sesja rozpoczyna się od stabilizacji notowań złotego. Dolar kosztuje 3,0860 PLN, zaś euro 4,1719 PLN. Obecny dzień może być dość nerwowy dla walut rynków wschodzących (w tym dla naszej waluty). Napływające informacje zza oceanu, które obecnie są kluczowe dla rynku mogą budować niepewność i w konsekwencji nieco osłabić złotego, w szczególności do dolara.
Michał Palenciuk
FMCM
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5858 gości