Euro w odwrocie

Przez niemal cały miniony miesiąc (październik) byliśmy świadkami kontynuacji długoterminowego trendu wzrostowego na parze EUR/USD. Do spadków głównej pary walutowej i umocnienia dolara nie zdołał doprowadzić ani kryzys budżetowy w USA, ani późniejsze tymczasowe porozumienie, które tylko na pewien czas odsunęły problemy amerykańskiego zadłużenia.

Dopiero ostatnia decyzja FED (30 października), pomimo że nie była do końca „jastrzębia”, stała się katalizatorem spadków na głównej parze walutowej i doprowadziła do umocnienia dolara. Co do samego komunikatu, FOMC nie zmienił oceny sytuacji gospodarczej, utrzymał zakupy obligacji na poziomie 85 mld USD miesięcznie oraz utrzymał przedział 0,0 – 0,25 proc. dla wahań stopy funduszy federalnych.

W kontekście całego miesiąca para straciła na wartości około 1 proc., obecnie znajdujemy się na poziomach nienotowanych od 18 września tego roku, a wartość tej pary wynosi 1,3454, choć jeszcze kilka dni temu znajdowaliśmy się powyżej poziomu 1,38.

Słabszy w końcówce miesiąca

Złoty przez niemal cały październik pozostawał względnie mocną walutą, jednak spadki głównej pary walutowej pociągnęły za sobą wzrosty na parach złotowych, szczególnie na USD/PLN. Złotego przed większą deprecjacją uratowała dość dobra sytuacja makroekonomiczna.

Październikowe posiedzenie RPP również nie było przełomowe, stopy zostały utrzymane na niezmienionym poziomie (2,5 proc), a kolejnych posunięć należy oczekiwać dopiero w 2014 roku. Obecnie dolar jest wyceniany na 3,1070 PLN, zaś euro na 4,18 PLN.

Michał Palenciuk

FMC Management