Przyszły tydzień pod znakiem FOMC

Sprawdź jak wyglądał miniony tydzień na rynku walutowym

Obecny tydzień na głównej parze walutowej kończymy niemal na identycznym poziomie na jakim go zaczynaliśmy. Obecnie wartość pary EUR/USD wynosi 1,3734. Miniony tydzień nie obfitował w wydarzenia makroekonomiczne. Z ważniejszych odczytów poznaliśmy tylko odczyty o produkcji przemysłowej z Niemiec i Strefy Euro, oraz liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz sprzedaż detaliczną z USA. Nie miały one jednak większego przełożenia na rynek.

Pierwsze dni tygodnia przebiegały pod dyktando dość dobrych nastrojów panujących na rynku, co powodowało wzrosty głównej pary walutowej nawet do poziomów ponad 1,38, jednak dotrzeć do rocznych maksimów na poziomie 1,383 z 25 października bieżącego roku się nie udało. Wczoraj z kolei po nieudanym ataku na wspomniany poziom 1,38 nastąpiła mocniejsza realizacja zysków i spadek kursu.

Sytuacja robi się w tej chwili coraz bardziej nerwowa. Z jednej strony mamy końcówkę roku, która sprzyja ryzyku. Z drugiej zbliża się 18 grudnia, kiedy to poznamy decyzję FOMC w sprawie stóp procentowych oraz przyszłości programu QE3. Co do stóp procentowych tu sprawa jest jasna, żadnej zmiany nie będzie. Ważniejsza będzie decyzja w sprawie programu luzowania ilościowego. Ostatnie bardzo dobre dane z amerykańskiego rynku pracy znacznie przybliżyły nas do pierwszych cięć. Jest jednak mało prawdopodobne, że stanie się to już w grudniu, nie można tego jednak wykluczyć. Możliwe jest również wyraźne zasygnalizowanie jakiegoś terminu tego wydarzenia.  To również by znacznie pogorszyło nastroje na rynku i spowodowało umocnienie dolara.

Złoty mocniejszy

Złoty w tym tygodniu lekko zyskał na wartości do głównych walut. Dolar obecnie jest wyceniany na 3,0447 PLN, zaś wspólna waluta na 4,1809 PLN. W umocnieniu złotego w tym tygodniu pomogły przede wszystkim wzrosty na głównej parze walutowej. Dzisiaj poznaliśmy również odczyt o inflacji konsumenckiej z naszego kraju, przypomnijmy spadła ona w relacji miesięcznej o 0,2 proc. wobec prognozy na poziomie 0,1 proc. i wartości poprzedniej 0,2 proc.

Michał Palenciuk

FMCM