Kolejny tydzień dla dolara

Zobacz jak wyglądał miniony tydzień na rynku walut

W poniedziałek (19.05) byliśmy świadkami spokojnej sesja na głównej parze walutowej. Kurs pary EUR/USD poruszał się tego dnia w wąskim zakresie zmian, w okolicach poziomu 1,371.  Trudno się jednak temu dziwić, gdyż tamta sesja była niemal pozbawiona impulsów ze strony figur makroekonomicznych.

Kolejny dzień to lekkie spadki kursu pary EUR/USD. Podczas tamtego dnia również nie mieliśmy istotnych danych makroekonomicznych mogących wpłynąć na wartość tej pary.

Z kolei środowa sesja na parze EUR/USD to mocne spadki kursu. Pod koniec europejskiej części sesji eurodolar był wyceniany na 1,3693.

Wczorajsza sesja to dalsze spadki wartości eurodolara. Pod koniec tamtej sesji eurodolar wyceniany był na 1,3659. Wczoraj pojawiło się również sporo figur makroekonomicznych. Poznaliśmy wstępne indeksy PMI z Europy, lecz nie zdołały one znacząco pomóc wspólnej walucie, przyczyniając się tylko do jej tymczasowego niewielkiego umocnienia. Co do samych odczytów - wypadły one dość niejednoznacznie. Rozczarowały odczyty z Francji, z kolei z Niemiec i całego eurolandu mile zaskoczyły wskazania PMI dla usług, a rozczarowały te dla przemysłu. Dodatkowo, pro – dolarowo wypadł też wstępny indeks PMI dla przemysłu z USA.

Dzisiejsza sesja to dalsze spadki tej pary, obecnie wyceniana jest ona na 1,3629. W kontynuacji  osłabienia wspólnej waluty wobec dolara, pomógł dziś słabszy od prognoz odczyt indeksu instytutu IFO z Niemiec, który rozczarował i wypadł poniżej prognoz.

Dobry tydzień w wykonaniu złotego

Miniony tydzień to również umocnienie naszej waluty na głównych parach złotowych. Dolar stracił do złotego około 0,26 proc. i kosztuje 3,0516 PLN, euro z kolei potaniało o około 0,77 proc. i jest wyceniane na 4,1587 PLN.

W tym tygodniu mieliśmy również kilka istotnych danych z naszego kraju. W poniedziałek poznaliśmy dane dotyczące przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia. Dane te wypadły jednak podobnie do tego co zakładał rynek i nie miały dużego znaczenia dla wartości złotego. We wtorek w umocnieniu złotego pomógł dobry odczyt dotyczący dynamiki produkcji przemysłowej. W kwietniu ukształtowała się ona na poziomie 5,4 proc. r/r wobec prognozy na poziomie 5 proc. r/r i wartości poprzedniej 5,4 proc. r/r. Dane te mogłyby mieć jeszcze większy wpływ na wartość naszej waluty, lecz w tej chwili nie ważą się losy stóp procentowych w naszym kraju. Z kolei wczoraj poznaliśmy wskaźnik ogólnego klimatu w przetwórstwie przemysłowym. W maju ukształtował się on na poziomie 7 pkt., czyli spadł o 2 pkt. wobec poprzedniego miesiąca. Również wczoraj ukazał się protokół z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej, wiemy z niego, że decydenci ponownie opowiedzieli się za tym, aby sygnalizowany prawdopodobny okres utrzymywania stóp procentowych utrzymać bez zmian do końca III kw. tego roku. Jakiekolwiek zmiany w „forward guidance" możliwe będą dopiero w lipcu, kiedy zostanie opublikowana nowa projekcja inflacyjna.

Michał Palenciuk

FMCM