• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Nowy tydzień po Jackson Hole

On i ona przemówili

Janet Yellen nie powiedziała w Jackson Hole (podczas piątkowego seminarium) niczego wyraźnie przełomowego, ale dziś rano widzimy, że EUR/USD lokuje się już poniżej 1,32, a zatem ostatecznie dolar się umocnił, a euro straciło po raz kolejny na wartości.

Wpływ na to w istocie mogła mieć nie Yellen (mówiąca znów o tym, że FOMC będzie monitorował dane z rynku pracy i działał rozważnie, by nie zaostrzyć polityki monetarnej zbyt szybko), ale Mario Draghi, występujący w piątek o 20:00 naszego czasu. Jego wypowiedź została bowiem odebrana jako sygnał, że EBC coraz poważniej myśli o wdrożeniu odpowiednika operacji QE dla wspólnej waluty.

Stabilizacja oczekiwań inflacyjnych może odbyć się z wykorzystaniem "niekonwencjonalnych instrumentów", postępują przygotowania do programu zakupu ABS-ów, a ożywienie gospodarcze w Strefie Euro było słabe, jeśli patrzeć np. przez pryzmat danych o PKB – takie m.in. tezy i zapowiedzi przedstawił Draghi. Zapewnił też, jak zwykle, że EBC jest "gotowy do dalszego działania".

Nie dziwi zatem fakt, że po jego wystąpieniu dolar gwałtownie stracił na wartości, a w niedzielę wieczorem (naszego czasu) sesja zaczęła się przy bardzo niskich poziomach, nawet 1,3190. Obecnie mamy 1,3195, sytuacja jest więc napięta, a piłka zdaje się być po stronie podażowej. Już choćby tylko powrót do 1,3240 – 50 będzie trudny. Na sytuację wpływ mogą mieć trzy odczyty: Ifo z Niemiec (o 10:00), a także PMI z USA (dla usług; o 15:45) oraz dane o lipcowej sprzedaży domów (również w USA, poznamy je o 16:00). Prognoza dla Ifo to spadek ze 108 pkt do 107 pkt, ewentualne zejście jeszcze niżej na pewno nie pomoże euro. Z drugiej strony, przecena była na tyle duża, że nie można dziś wykluczyć jakiejś skromnej korekty, choćby trochę powyżej 1,32.

 

Złoty słabszy, jak można było sądzić

Naturalnie po ruchach na eurodolarze złoty znacznie stracił do dolara. Na USD/PLN mamy już 3,1665, ale tak naprawdę w nocy notowano poziomy bliskie 3,1750, a więc obecny kurs to i tak skutek korekty. Na EUR/PLN nieco paradoksalnie widać cenę bardzo przyzwoitą dla kupujących euro – mianowicie 4,1785. Tym razem więc słabość euro do waluty amerykańskiej okazała się też słabością w stosunku do dolara. Zasadniczo jednak w dłuższym terminie, od 9 czerwca, widać na wykresie trend wzrostowy i warto o tym pamiętać. Maksima z sierpnia są jednak daleko, powyżej 4,22.

 

Tomasz Witczak

FMC Management

  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze