Piątek, dwunastego
- Utworzono: piątek, 12, wrzesień 2014 15:22
Swego rodzaju konsolidacja
Jeśli spojrzymy na wykres EUR/USD o interwale dziennym, to łatwo przekonamy się, że mamy w tym tygodniu (a poniekąd już od końca poprzedniego tygodnia) konsolidację, której górne ograniczenie to w przybliżeniu linia 1,2960, dolne zaś przebiegają przy 1,2890 i 1,2860. Ten tydzień był więc relatywnie spokojny – zwłaszcza w porównaniu z tym, co działo się kilka dni wcześniej. Pamiętamy przecież czwartek czwartego września i burzę, jaką wywołały działania EBC (obniżka stóp procentowych dla euro, obniżka prognoz gospodarczych dla Strefy Euro itd.).
To właśnie poprzedni czwartek ukształtował sytuację, powodując gwałtowną obniżkę notowań głównej z pary – z okolic 1,31 do obecnych. W mijającym tygodniu roboczym mieliśmy natomiast dość mało danych makroekonomicznych czy istotnych informacji politycznych. Wciąż nie jest pewna sytuacja na Ukrainie, ale tematyka ta – przynajmniej w polskich mediach – odrobinę przygasła (odrobinę, ale jednak). Kruchy rozejm na razie się utrzymuje, przeprowadzono wymianę jeńców pomiędzy Kijowem a separatystami z tzw. Noworosji. UE zdecydowała się w końcu na wprowadzenie nowych sankcji wobec Rosji, aczkolwiek na razie nie powoduje to jakiejś mocnej przeceny euro (jakkolwiek tym bardziej nie wpłynie na podwyżkę EUR/USD).
Dziś poznaliśmy odczyt dynamiki produkcji przemysłowej za lipiec ze Strefy Euro, wypadł nieźle, ale nie pobudził głównej pary. Odnotowano 1,0 proc. m/m i 2,2 proc. r/r (prognozy były równe 0,5 proc. m/m i 1,2 proc. r/r). Z drugiej strony, nieźle wypadła też dynamika sprzedaży detalicznej w USA (np. bez samochodów okazała się lepsza od prognozy).
Przyszły tydzień rozpoczną poniedziałkowe dane ze Strefy Euro o handlu zagranicznym i amerykańskie o produkcji przemysłowej. Poznamy też inflację CPI w Polsce za sierpień.
Złoty nadal słaby
Złoty jest wciąż słaby w stosunku do euro, dolara i nie tylko. W istocie jednak na EUR/PLN mamy już od początku sierpnia konsolidację, z grubsza pomiędzy 4,1710 i 4,2250 (choć maksima to 4,2336). Obecnie kurs jest zupełnie pośredni, wynosi około 4,20, dobre okazje dla kupujących euro były w poniedziałek i na początku sesji wtorkowej (w poniedziałek notowano nawet 4,1765). Wydaje się, że w przyszłym tygodniu owa konsolidacja będzie jeszcze trwać.
Na USD/PLN trend jest znacznie bardziej klarowny, i zresztą zwyżkowy, przez co złoty traci na wartości. Maksima z tygodnia to już 3,2650, obecnie mamy 3,2455. Złotemu nie sprzyja wiele rzeczy: sytuacja na Ukrainie, polityka EBC (a więc sytuacja na eurodolarze), ryzyko obniżki stopy procentowej przed końcem roku etc.
Wsparcia na USD/PLN to mniej więcej 3,2410 – 20, 3,2225, 2,2080 i 3,1880.
Tomasz Witczak
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5742 gości