Czekamy na sygnał z RPP

Kolejna seria PMI

Dziś rano poznamy kolejną serię odczytów PMI z Europy, tym razem dla usług. Będą to rzecz jasna finalne wyniki za październik. Na razie znamy odczyty spoza Europy, mianowicie z Chin (spadek z 53,5 pkt do 52,9 pkt) oraz Indii (obniżka z 51,6 pkt do 50 pkt). Publikacja niemiecka pojawi się tuż przed 10:00 (przewiduje się zniżkę z 55,7 pkt do 54,8 pkt), odczyt dla całej Strefy Euro – równo o 10:00 (zakłada się utrzymanie 52,4 pkt).

To nie wszystko: o 11:00 pojawi się wiadomość o wrześniowej dynamice sprzedaży detalicznej w Strefie (zgodny z prognozą byłby spadek o 0,8 proc.). Po południu czas na dane z USA: raport ADP z rynku pracy (o 14:15) oraz PMI dla usług o 15:45.

Dzień jest więc wypełniony odczytami, jakkolwiek kluczowe będzie jutrzejsze wystąpienie szefa EBC po konferencji Banku. W każdym razie słabsze dane z Europy będą czynnikiem na rzecz luźniejszej polityki EBC (ogólnie zresztą wydaje się, że słowa Draghiego będą raczej gołębie). Wtedy euro traciłoby na wartości. Na razie mamy na EUR/USD poziom 1,2540, lekki spadek po nocnych kursach rzędu 1,2560. Wsparciem są okolice 1,2490.

Czas RPP

Dziś Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję w sprawie wysokości stóp procentowych. Ogólnie nie będzie zaskoczeniem spadek głównej stopy z 2 proc. do 1,75 proc. To więc raczej nie wpłynie na kurs PLN, aczkolwiek istotna będzie konferencja Rady po posiedzeniu. Poza tym złoty będzie odbijać – zwłaszcza na USD/PLN – sytuację globalną, w tym np. wpływ danych makro z USA.

Na USD/PLN mamy dziś rano 3,3720, powrót z wczorajszych wieczornych poziomów korekcyjnych (rzędu 3,3640 i niżej), na EUR/PLN notujemy 4,2280.

Tomasz Witczak

FMC Management