• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Przełomu nie było

Poniedziałkowa seria danych
PMI dla przemysłu Hiszpanii (za styczeń) wyprzedził prognozę, dochodząc do 54,7 pkt (spodziewano się jedynie 54 pkt, poprzedni wynik to 53,8 pkt). Dobrze wypadł też indeks włoski (co prawda wciąż poniżej 50 pkt, ale jednak lepiej od prognoz). W Niemczech notowano 50,9 pkt, co było minimalnie słabszym wynikiem niż przewidywania zakładające 51 pkt. Wynik ogólny dla Strefy Euro to 51 pkt – zgodnie z założeniami.

To jedna strona globu. Druga to USA, gdzie o 15:45 okazało się, że PMI wyniósł 53,9 pkt (wobec prognozy 53,7 pkt), ISM natomiast 53,5 pkt (przewidywano 54,5 pkt). ISM jest jednak bardziej reprezentatywny dla USA, a więc ogólne wrażenie jest "lekkopółśrednie", by użyć bokserskiego terminu.

Efekt? Wzmocnienie euro i ruch eurodolara do 1,1355 (takie poziomy widzimy o 16:15). To jednak na razie zbyt mało, by mówić o wyrwaniu się z trwającej od kilku dni konsolidacji. Nie spodziewaliśmy się tego zresztą. Tym niemniej daje to pewne szanse stronie grającej na zwyżkę euro, szanse może nie tyle na zmianę trendu, ale przynajmniej na przejście do korekty – o ile kolejne dane będą względnie dobre dla Europy, względnie słabe dla USA (np. jutro poznamy grudniowe zamówienia w Stanach). Wtedy oporem, patrząc na interwał dzienny, mogłyby być nawet okolice 1,1540. Taki scenariusz wymagałby jednak w miarę jednolitej polaryzacji wszystkich danych z tygodnia ("jednak nieźle w Europie, jednak nie tak dobrze w USA"), a tego jeszcze nie możemy przesądzić.


Krótkoterminowe okazje kupna?
Ogólnie rzecz biorąc, na USD/PLN dalej mamy trend wzrostowy, długoterminowy zresztą, ale jednak poziomy rzędu 3,67 – 3,69, a w takich rejonach się dziś obracamy, to całkiem niezły pomysł na kupno dolara, lepszy w każdym razie niż np. szczyty z ubiegłego tygodnia. Jeśli eurodolar wybije nieco do góry, to będziemy mogli liczyć nawet na 3,65 na USD/PLN, do pewnego stopnia określą nam to jutrzejsze dane.

Dobry odczyt PMI z Polski to głos za tym, by jednak nie obniżać stóp w Polsce. Ściślej: do obniżki prawie na pewno nie dojdzie w środę, natomiast czy za miesiąc – to nie do końca jasne, jakkolwiek wydaje się, że też nie. Rynek wierzy na razie w polskie obligacje 10-letnie, których rentowność zeszła w okolice 2 proc., a zatem ich cena wzrosła, popyt zatem się zwiększa. Są to wartości bardzo niskie, kilkuletnie minima. Daje to pewne perspektywy umocnienia złotówki do dolara przynajmniej w terminie kilku tygodni, bo jednak trend w skali miesięcy będzie bardziej zależał od eurodolara i ogólnych nastrojów.

Na EUR/PLN mamy 4,1780, wygląda na to, że na razie strona podbijająca kurs PLN nie zdołała przebić się przez 4,17 i trochę wracamy. Niewiele wyżej (4,1850 – 4,19) można mówić o oporze, kolejny to mniej więcej 4,1940.

Złotówce pomagał dziś dobry odczyt PMI dla polskiego przemysłu, który wyniósł aż 55 pkt, a zakładano tylko 53 pkt.

 

Tomasz Witczak

FMC Management

  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze