Eurodolar jednak pnie się na północ?
- Utworzono: poniedziałek, 23, marzec 2015 06:15
Czas zmian
Na głównej parze walutowej faktycznie rysuje się dość poważna korekta. Poważna przynajmniej w kontekście faktu, że od prawie roku wszelkie powroty na północ miały na tym wykresie bardzo skromny charakter.
13 marca notowano jeszcze minima niewiele wyższe niż 1,0460, co sugerowało, że euro jest zgoła bezsilne i możemy zmierzać nawet ku poziomowi 1,0. Później jednak wykres zaczął podążać na północ, w czasie wystąpienia Janet Yellen w ostatnią środę chwytano nawet szczyty 1,10. W kolejnych dniach wykres zszedł znów dość mocno na południe, ale wsparcie na 1,0640 się obroniło – a dziś rano widzimy wartości rzędu 1,0815. Lokalny poziom oporu to mniej więcej 1,0840, nieco wyżej zaś 1,0860. Oba były już naruszane, ale na razie nie wynikł z tego trwały ruch bardziej na północ. Nie można go jednak wykluczyć, przy czym po takim wybiciu powinno się rozważać już 1,10, a wyżej nawet 1,1150.
Wciąż jednak traktujemy to, co widać, bardziej jako korektę – zrozumiałą przecież po wielomiesięcznym umacnianiu dolara – niż jako totalną zmianę ogólnego trendu. Mimo wszystko w USA wciąż perspektywą są wyższe stopy, a w Europie – dodruk euro, utrzymywanie niskich stóp czy być może powrót kłopotów greckich. Dziś w programie mamy niewiele odczytów makro, właściwie dla eurodolara może być względnie ważna tylko sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA (o 15:00), ale za to będą wypowiadać się przedstawiciele EBC i Fed. Otóż jeśli chodzi o Rezerwę Federalną, to wypowiedzą się Loretta Mester (o 9:40), John Williams (o 15:00) i Stanley Fischer (o 17:20). W przypadku EBC będą to Benoit Coeure (o 11:00) oraz sam Mario Draghi (o 15:00).
Jutro rano poznamy odczyty indeksów PMI dla Niemiec, Strefy Euro i USA, a także stopę bezrobocia dla Polski.
Co ze złotym?
Zmienność na EUR/PLN jest teraz niewielka, oscylujemy przy 4,1325. Ogólnie rzecz biorąc, są to dobre poziomy na kupno euro, niewiele niżej (4,1120 – 4,1150) mamy strefę wsparcia, której przebicie będzie raczej trudne, choć gdyby do niego doszło, to finał mógłby nastąpić na 4,10 czy nawet poniżej 4,09, przy dołkach z czerwca 2014.
Na USD/PLN, dzięki wzrostom EUR/USD, przetestowano już 3,80, choć na razie nie zeszliśmy niżej, co mogłoby oznaczać nawet testowanie linii 3,77. Jeśli jednak eurodolar będzie podążał w rytmie korekty ku 1,10, to taki scenariusz jest możliwy. Jeśli nie, to pierwszy lokalny opór mamy przy 3,8325-30, wyżej w strefie 3,8730 – 3,8830.
Tomasz Witczak
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5723 gości