Przygasł optymizm na eurodolarze
- Utworzono: poniedziałek, 08, czerwiec 2015 06:35
Jedenaście jednostek
Tak jak się spodziewaliśmy, eurodolarowy optymizm z ubiegłego tygodnia przygasł, ponieważ brakuje jednoznacznych rozstrzygnięć w sprawie Grecji, w każdym razie pozytywnych. Zresztą piątek przyniósł także bardzo dobre dane z amerykańskiego rynku pracy, a to gwałtownie sprowadziło główną parę w okolice poziomu 1,11. Notowano także zejścia niżej, do 1,1050, ale obecnie sytuacja jest ustabilizowana przy "jedenastce". Po drodze obserwować można było delikatną korektę zwyżkową ku 1,1140.
Jean-Claude Juncker, szef Komisji Europejskiej, pozwolił sobie na gorzkie słowa pod adresem Greków, stwierdzając, że wcale nie mieli żadnego planu B – i nie przesłali w czwartek alternatywnego planu reform. Wymownie nazwał Aleksisa Ciprasa "swoim przyjacielem", równocześnie jednak sugerując, że kontynuacja tejże "przyjaźni" wymaga zachowania przynajmniej minimum zasad. Juncker powiedział też, że nie będzie stosował specjalnych środków, które miałyby blokować wyjście Grecji ze Strefy. Mało tego, mówi się też, że odmówił kolejnej rozmowy z Ciprasem.
Cipras zaczął tymczasem fazę grania konfrontacyjnego, określając warunki proponowane przez wierzycieli jako "poniżające" dla Grecji. Chodzi oczywiście o skalę oszczędności, jakich domaga się Zachód od Grecji, która jednak nie chce rezygnować pochopnie z licznych osłon socjalnych dla obywateli czy np. obniżać emerytur. Grecja walczy o pożyczkę w kwocie 7,2 mld EUR. Wierzyciele proponują, by w zamian za to dokonała cięć na 3 mld EUR, ale Ateny chcą przystać tylko na 1,8 mld EUR.
Co mamy dziś w programie makro? O 8:00 ważne dane z Niemiec: kwietniowa dynamika produkcji przemysłowej oraz eksportu i importu, a także bilans handlu zagranicznego. O 9:15 poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej w Szwacjarii, o 10:30 indeks Sentix ze Strefy Euro. Na razie sytuacja jest patowa. Dobre dane mogą poprowadzić eurodolara ponownie do 1,1140, kolejny opór to okolice 1,1180-90. Po drugiej stronie mamy 1,1070, 1,1050, a w końcu 1,10. Nastroje będą też zależeć od kolejnych informacji z Grecji, trudno przewidywalnych.
Nasza waluta
Pod koniec ubiegłego tygodnia mieliśmy spore wahania na EUR/PLN – zejścia nawet poniżej 4,12, ale i powrót do poziomów wyższych niż 4,16 – które utrzymują się i teraz. Ogólny trend zwyżkowy na parze nie został pokonany. Spadki eurodolara spowodowały tymczasem powrót na USD/PLN w okolice 3,74 – 3,75. Kondycja złotówki nadal zależna jest od greckich czynników ryzyka i wahań głównej pary, w razie wzrostu napięcia trzeba się liczyć z osłabianiem naszego orła. W razie nagłej poprawy mocnym wsparciem dla USD/PLN są okolice 3,68.
Tomasz Witczak
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5785 gości