Spokojny początek
- Utworzono: środa, 19, sierpień 2015 07:44
Do wieczora
Dopiero o 20:00 naszego czasu poznamy zapiski z lipcowego posiedzenia Rezerwy Federalnej, a właściwie FOMC (Federalnego Komitetu Otwartego Rynku). Na forexie znów zaczną się dywagacje na temat tego, czy we wrześniu (tj. podczas posiedzenia 16-17 września) dojdzie do podwyżki stóp dla dolara.
Ostatni komunikat FOMC dawał ku temu pewne sygnały, pamiętamy też mocną wypowiedź Dennisa Lockharta, w której sugerował on, że tylko naprawdę słabe dane mogłyby go odwieść od poparcia dla kroku zaostrzającego politykę pieniężną w USA. Później jednak przyszły relatywnie skromne payrollsy, a i sam Lockhart w kolejnej wypowiedzi złagodził retorykę, mówiąc – podobnie jak Stanley Fischer – m.in. o konieczności powrotu inflacji do wyższych poziomów etc.
Później bywało rozmaicie: wczorajsze dane o rozpoczętych budowach domów były dobre, ale przedwczorajszy odczyt indeksu NY Empire State – boleśnie słaby. Na razie EUR/USD oscyluje przy 1,1050. Wczoraj nie udało się przebić wsparcia, które można lokować nieco niżej. Niewykluczone więc, że gracze podejmą kolejny atak, ale jeśli się on nie powiedzie, to może nastąpić odbicie. Mocnym ograniczeniem są okolice 1,1210, choć nie sądzimy, by powstał aż taki ruch (niemniej 1,1120-30 byłoby realne – w razie odbicia).
O 13:00 poznamy tygodniową dynamikę liczby wniosków o kredyt hipoteczny w USA, a o 14:30 tamtejszą inflację CPI za lipiec.
Na złotym
Początek dnia, tak jak i na eurodolarze, jest dość spokojny, jakkolwiek trudno oczekiwać, by właśnie w tych godzinach następowały jakieś rewolucje. W każdym razie EUR/PLN wybronił się w dużym stopniu przed dalszym wzmacnianiem naszego dzielnego orła – i mamy kurs 4,1650. Można się w tym doszukiwać potwierdzenia linii trendu wzrostowego, biegnącej od 17 lipca. Z kolei na wykresie rentowności 10-letnich polskich obligacji na rynku wtórnym – mamy 2,77 proc. To znaczy, że także i tam trwa pewne napięcie, niemniej wiele wskazuje na to, że przy 2,7 proc. obroniono wsparcie. To zaś byłby czynnik kontrujący umocnienie złotego.
Na USD/PLN, zgodnie z tym, co pisaliśmy, nie doszło do wybicia się ponad 3,78. Wykres nadal waha się w konsolidacji 3,7380 – 3,78 (w przybliżeniu), teraz jest to ok. 3,76 – 3,77.
O 14:00 poznamy bardzo ważne dane z Polski (im lepsze, tym lepiej dla złotego, to znaczy może się wzmocnić). Te dane to dynamika produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej za lipiec (oraz informacja o produkcji budowlano-montażowej tudzież o cenach w obu działach produkcji). Prognoza dla przemysłu to 4,1 proc. r/r.
Tomasz Witczak
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5792 gości