• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Oprocentowanie bez zmian, ale dolar silniejszy

Czy to słuszny ruch?
Federalny Komitet Otwartego Rynku zgodnie z wszelkimi prognozami nie zmienił stopy procentowej funduszy federalnych. Pozostała ona na ultra-niskim poziomie, tzn. nie doszło do podwyżki. Mimo tego dolar reaguje silnym umocnieniem – gdy piszemy te słowa, kurs EUR/USD schodzi momentami znacznie poniżej 1,0950. Gracze mogą nawet próbować w najbliższych dniach dobić do 1,08 – w każdym razie jeśli jutrzejszy odczyt dynamiki PKB USA okaże się dobry.

Ale co właściwie mamy w komunikacie FOMC? Jak zwykle czyta się go niczym wywody greckiej pytii. To prawda, że po raz kolejny stwierdzono, iż generalnie sytuacja gospodarcza poprawia się w umiarkowany sposób, ale równocześnie przyznano, że przyrost nowych miejsc pracy spowolnił (pamiętamy ostatnie mizerne payrollsy). Poza tym jak zwykle powołano się na to, że trzeba obserwować sytuację globalną, a inflacja na razie jest niska, niemniej stopniowo powinna dorastać do wymarzonego przez amerykańskich oficjeli poziomu 2 proc. To z kolei skontrowano tym, że nawet gdy normalizacja polityki pieniężnej zostanie rozpoczęta, to i tak – również przy satysfakcjonującym poziomie bezrobocia i inflacji – przez pewien czas stopy mogą być poniżej tych poziomów, które wydawałyby się naturalne w dłuższym terminie. Można z tego chyba wnosić, że ewentualna ścieżka wzrostów może być powolna.

W gruncie rzeczy nie jest to – jak się wydaje – jakiś przesadnie jastrzębi komunikat. W dalszym ciągu podejrzewamy też, że FOMC nie ruszy stóp w grudniu. Jest to realny scenariusz. Ale mimo tego eurodolar rośnie, co zakrawa raczej na rodzaj spekulacji. Tym niemniej zmiany są faktyczne, przynajmniej na razie – i gracze powinni mieć ich świadomość. Co innego, jeśli komuś potrzebny jest nie tyle mocny dolar na forexie, co autentycznie wyższe stopy w amerykańskich bankach – wtedy przydałoby mu się trochę sceptycyzmu co do terminu grudniowego.


Na złotym
Chciałoby się rzec, że przy niższym eurodolarze kupujący euro mogą trochę odetchnąć – ale to naprawdę jest tylko „trochę”. Kurs EUR/PLN, który dziś wykraczał grubo ponad 4,29, schodzi do 4,2850-60. Trudno jednak nazywać to „tanim złotym”.

Z kolei na USD/PLN mamy już 3,9175 – co oznacza, że złoty jest bardzo przegrany, a wizja korekty znów została odsunięta przynajmniej o kilka dni (poważniejszej korekty). Jeśli zaś chodzi o czynniki krajowe, to złotemu raczej nie służą dość gołębie wypowiedzi przedstawicieli PiS (np. o tym, że jest przestrzeń do obniżek stóp albo że NBP mógłby prowadzić program w stylu QE; jakkolwiek z tego drugiego postulatu na razie się trochę wycofano) czy krytyczne uwagi agencji ratingowych S&P oraz Fitch.

 

Tomasz Witczak

FMC Management

  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze