• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Dane o zatrudnieniu - jak wiele rozstrzygną?

Dziś o 14:30
Dziś o 14:30 (naszego czasu) w Stanach opublikowane zostaną tzw. payrollsy, czyli dane o zmianie zatrudnienia (poza rolnictwem oraz w sektorze prywatnym) i stopie bezrobocia. Będą one dotyczyć stycznia tego roku.

Jeśli odczyty będą jakimś cudem rewelacyjnie dobre, to oczywiście dolar powinien zyskać na wartości, ale i tak ciężko byłoby doprowadzić do powrotu EUR/USD poniżej 1,10 – biorąc pod uwagę, że teraz mamy 1,12. Co więcej, jest duża szansa na to, że dane wypadną dość przeciętnie (biorąc pod uwagę np. słaby subindeks ISM, dotyczący zatrudnienia). To oczywiście do pewnego stopnia jest w cenach, więc niekoniecznie musi dojść do gwałtownego wybicia na północ, ba – mógłby nawet przydarzyć się lekki spadek ("kupuj plotki, sprzedawaj fakty"). Tym niemniej słabe dane w średnim terminie na pewno określiłyby wysokie notowania eurodolara, bo rynek przestałby dopuszczać (na większą skalę) możliwość podwyżki stóp przez Fed w marcu.

Naturalnie jest możliwe, że w marcu zadziała z kolei EBC – i że dokona pogłębienia i poszerzenia polityki luzowania monetarnego. Do tego czasu jednak spokojnie będzie można spekulować i podbijać notowania na północ, np. do 1,1340, gdzie można rozpoznać pewnego rodzaju opór (mamy też październikowe maksima, nieodległe od 1,15).

Wczoraj wypowiedziała się Loretta Mester z FOMC. W długim przemówieniu nie było zbyt wiele konkretów, raczej ogólne, wyważone teksty na temat tego, że Fed działa w oparciu o dane makro, ale zarazem nie reaguje nerwowo na każde drobne zmiany itd. Było sporo o polityce normalizacji i o tym, że inflacja powinna stopniowo wracać do celu, a ropa nie będzie tanieć w nieskończoność itd. Wydaje się jednak, że nie było żadnej specjalnej sugestii, iż w marcu należałoby podnieść stopy. Mester jest uważana za jastrzębia, ale umiarkowanego.

O 8:00 poznamy dane z Niemiec o dynamice zamówień w przemyśle (za grudzień). O godzinie 14:30 prócz payrollsów z USA, poznamy też bilans handlu zagranicznego Stanów. Poza tym ukażą się dane kanadyjskie o charakterze zbliżonym do tych z USA: handel zagraniczny, bezrobocie, zatrudnienie.


Co na złotym?
Na USD/PLN mamy 3,9420. Wczorajsze minima zostały rozegrane ok. grosz niżej – i są mocne podstawy, by wierzyć w to, że linia trendu, o której dotąd pisaliśmy, łącząca dołki z października i końca grudnia, została pokonana. W takim układzie byłaby teraz poziomem oporu, a poza tym realna staje się perspektywa wędrówki do okolic 3,86, o ile tylko eurodolar dalej by rósł.

Na EUR/PLN mamy 4,4150. O dziwo, mimo mocnego euro (tj. mocnego na głównej parze), złoty radzi sobie tu w miarę nieźle. Za opór można uznać 4,43, za wsparcia 4,3870 i 4,3730 (wartości przybliżone, rzecz jasna). Rentowność polskich obligacji 10-letnich to 3,148 proc.

 

Tomasz Witczak

FMC Management

  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze