• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Napięcie rośnie, złoty traci

Wkradł się chaos?
Eurodolar rano wybijał wysoko, nawet w rejony powyżej linii 1,1180. Później dość gwałtownie osunął się w dół – do 1,11. Teraz (to znaczy krótko po 14:00) wykres jest w pobliżu 1,1125.

Ta siła dolara nie oznacza bynajmniej jakiegoś wzrostu mocy gospodarki USA czy zwiększenia szansy na podwyżkę stóp w Stanach. W ogóle zresztą sytuacja jest dość paradoksalna, bo nie jest do końca jasne, w którą stronę należałoby przeć przy pogorszeniu nastrojów, a takie pogorszenie teraz widzimy.

Z czego ono wynika? Można wspomnieć, że indeks Sentix z Eurolandu rozczarował, spadając do 6 pkt, gdy liczono na utrzymanie 9,6 pkt. To mogło po części stać za osłabieniem euro w ostatnich godzinach, jakkolwiek istotniejsze są Chiny.

Co prawda w Chinach na giełdzie jest przerwa, ale podano informacje o gwałtownym, silnym kurczeniu się chińskich rezerw walutowych. Kraj broni kursu juana i próbuje chronić się przed odpływem kapitału. Sytuacja jest klinczowa – zarówno taka obrona, jak i ewentualna dewaluacja to nie są idealne możliwości, delikatnie mówiąc. W dół poszły giełdy, na minusie są takie indeksy jak WIG, WIG20, DAX czy S&P500. Teraz wszystko wkracza w fazę samospełniającej się przepowiedni i napędzania kolejnych spadków. Obniża się też cena ropy, jest to ok. 29,78 dolara za baryłkę.

Owszem, niewykluczone, że sytuacja wieczorem, w nocy czy jutro trochę się wyklaruje (nie zakładamy powrotu EUR/USD poniżej 1,1050-60), ale prawdopodobnie ogólny nastrój nie stanie się nagle radosny. Co to może oznaczać dla złotego polskiego? O tym niżej.


Tracimy, orzeł słabnie
Poranek (ok. 5:00 – 7:00) był niepozorny. USD/PLN elegancko bronił jeszcze koncepcji pokonania linii trendu wzrostowego i pójścia na południe, co otworzyłoby drogę do 3,86. Trend jednak wygrał, na co wpływ miały kwestie opisane wyżej (wzrost napięcia rynkowego) i teraz widzimy 3,9970.

Na drugiej omawianej przez nas parze – tj. EUR/PLN – rankiem byliśmy blisko 4,40, teraz jednak to ok. 4,4330-50. Także i tu złoty silnie stracił, mimo obniżki wartości euro, co pokazuje wrażliwość naszej waluty na czynniki zewnętrzne. O tym zjawisku pisaliśmy wiele razy.

Pisaliśmy też o tym, że mogą nam pośrednio szkodzić agencje ratingowe – i np. dziś agencja Standard & Poor's obniżyła swoją ocenę ryzyka krajowego dla polskiego sektora bankowego ze stabilnej na negatywną.

W takim układzie powrót do 4,06 na USD/PLN nabiera cech znacznie większej realności niż wędrówka ku 3,86. Wpisywałoby się to zresztą w trend. W krótkim terminie dzisiejszy skok powinien jednak być lekko odreagowany i wtedy (2 – 3 grosze niżej) być może pojawiłby się okazje do zakupów dolarów.

 

Tomasz Witczak

FMC Management

  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Ostatnie artykuły

Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze