Który kierunek na eurodolarze?
- Utworzono: czwartek, 11, sierpień 2016 17:20
Rozmaite linie
Na wykresie EUR/USD możemy połączyć maksima z 3 maja i 9 czerwca – taka linia została rozbita już 2 – 3 sierpnia, choć od tego czasu zdążyliśmy jeszcze wrócić na moment pod nią. Druga linia – 3 maja i 23 czerwca – jeszcze się broni, a w zasadzie nie była nawet ostatnio przetestowana.
Można też połączyć 9 czerwca z 2 – 3 sierpnia. Tak poprowadzona półprosta jest obecnie badana przez rynek. Sytuację można postrzegać także jako silną próbę przebijania strefy maksimów z połowy lipca. Mamy bowiem 1,1180 – choć notowano dziś zejście nawet poniżej 1,1140.
Dolarowi jest coraz trudniej kontynuować proces aprecjacji, bo coraz mniejsze wrażenie robi fakt, iż Fed nie wyklucza podwyżki stóp w przyszłości czy nawet w tym roku. Nie wyklucza? To przecież za mało, bo na jakiś ruch czekamy już od grudnia, a bodaj jedyną osobą w FOMC, która (i to też nie zawsze) głosowała w tym roku za zacieśnieniem, jest Esther George.
Podrożała dziś ropa WTI – z 41,1 dolara za baryłkę do ponad 43 dolarów. Można to wiązać z doniesieniami agencji Reuters, która cytowała ministra Arabii Saudyjskiej ds. Ropy. Otóż powiedział on, że Arabia będzie (wraz z członkami OPEC i innymi państwami) działać na rzecz stabilizacji rynku, a także spodziewa się przyspieszenia procesu redukcji zapasów na całym świecie.
Na złotym
Ponieważ dziś przez pewien czas eurodolar pozycjonował się w miarę nisko, to na USD/PLN notowano kursy rzędu 3,83. Ostatecznie jednak wieczór przynosi nam silnego złotego i kurs 3,81 z małym kawałkiem. Gdyby tendencja spadkowa na głównej parze została ostatecznie pokonana (ale jeszcze tego nie przesądzamy – bynajmniej), to moglibyśmy zakładać jeszcze większe umocnienie polskiej waluty, może nawet do minimów z początku kwietnia. Te zaś to 3,7050. Po drodze mamy jednak takie okolice jak 3,7850-70 czy 3,7650.
EUR/PLN jest przy 4,26. Mamy coś w rodzaju testowania lokalnego, kilkudniowego wsparcia, ale generalnie jest możliwe, że rynek spróbuje ataku na minima z początku kwietnia, czyli ok. 4,2250-70. Nie musi to jednak nastąpić od razu, być może rzecz zajmie kilka sesji, bo np. podwyższony eurodolar niekoniecznie musi pomagać złotemu. Okolica 4,28 może się natomiast okazać oporem w razie ew. powrotu kurs nu na północ. Tym bardziej taką rolę może pełnić "okrągły" poziom 4,30.
Na GBP/PLN widzimy już 4,9440. W tych rejonach wykres nie był od grudnia 2013. Za pewnego rodzaju wsparcie można uznać, wnosząc z wykresu o interwale tygodniowym, okolicę 4,86 – 4,8650.
Z ciekawostek: Stanisław Tyszka, poseł Kukiz'15, skierował do Beaty Szydło interpelację celem sprawdzenia, czy 2 sierpnia rano nie było z Kancelarii Prezydenta przecieku do dziennikarzy lub innych osób na temat tego, jak łagodna dla banków będzie prezydencka ustawa frankowa (czy też jej projekt). Jak wiadomo, 2 sierpnia znacząco drożały akcje banków – a kto pierwszy wiedział, w czym rzecz, ten najbardziej zarobił. Tyszka zwraca uwagę na to, że informacje w mediach pojawiały się jeszcze przed publikacją dokumentów i konferencją prasową, co sugerowałoby przeciek.
Tomasz Witczak
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5750 gości