Siła wstąpiła na nowo w amerykański pieniądz
- Utworzono: wtorek, 03, styczeń 2017 19:35
Cóż to się działo?
Eurodolar zanotował dziś przez moment zejście do 1,0345. Wszelkie spekulacji na temat możliwości wzrostów pary w rejon 1,06 i wyżej zostały tym samym wygaszone – przynajmniej na kilka dni, a prawdopodobnie na znacznie dłuższy czas.
Oczywiście podana na początku raportu wartość była tylko chwilowym dołkiem, kończymy mimo wszystko wyżej, w pobliżu 1,0420-30. Tym niemniej widać wyraźnie, że dolar jeszcze nie powiedział ostatniego słowa i nie schodzi z placu boju.
W Niemczech grudniowe bezrobocie to 6 proc. zgodnie z prognozą, w Wielkiej Brytanii PMI dla przemysłu wyniósł aż 56,1 pkt, choć prognozowano tylko 53,3 pkt. A co ze Stanami? Tam miało być 54,2 pkt, było 54,3 pkt. Z kolei indeks ISM wzrósł z 53,2 pkt nie do 53,6 pkt, czego się spodziewano, ale aż do 54,7 pkt. Wyniki były więc pozytywne, co mogło dodatkowo wesprzeć dolara.
Pamiętajmy, że sprawy do pewnego stopnia rozstrzygną się w piątek, kiedy poznamy najnowsze payrollsy, tj. dane z amerykańskiego rynku pracy. Im lepsze będą, tym większa szansa, że Fed nie zboczy ze ścieżki, na którą wskazuje mediana prognoz członków FOMC, tj. ze ścieżki trzech podwyżek oprocentowania w roku 2017.
Rating przed nami
W zasadzie chodzi o rewizję naszego ratingu, której 13 stycznia dokonają agencje Moody's i Fitch. W jakiejś mierze będzie to istotne. Co prawda rynek już chyba nie lęka się wydarzenia aż tak bardzo jak w roku 2016, ale i tak ocenę trzeba uznać za ważną. Teoretycznie jest możliwe, że agencje obniżą nam rating, doszlusowując do S&P, aczkolwiek w kontekście takich rzeczy jak kryzys polityczny czy słaba dynamika PKB w III kwartale nie byłoby to zaskoczeniem.
Z drugiej strony, były też ostatnimi czasy całkiem dobre dane z Polski. Wczoraj elegancko wypadł grudniowy PMI dla przemysłu, przebijając założenia rynkowe. Sprzedaż detaliczna w listopadzie miała dynamikę +6,6 proc. r/r oraz -3,3 proc. m/m (przewidywano +4,8 proc. r/r oraz -4,7 proc. m/m). Mocno wzrosły też ceny produkcji sprzedanej w przemyśle i budowlance.
Sytuacja naszej waluty nie zmieniła się jakoś dramatycznie. Widzimy poprawę na EUR/PLN – to może być ciekawe i niewykluczone, że coś z tego wyniknie. Na razie mamy 4,3925. Na USD/PLN widzimy 4,2130, zaś na GBP/PLN widzimy 5,16. Przypomnijmy, że 29 grudnia przetestowano tu 5,0890.
Tomasz Witczak
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5773 gości