Co słychać w świecie dolara?
- Utworzono: wtorek, 21, marzec 2017 20:00
Notowania głównej pary
Eurodolar dotarł dziś niemal do szczytu z początku lutego tego roku. Wtedy notowano ok. 1,0825 – a dziś nieznacznie mniej. Można to uznać za test poziomu oporu. Być może to wystarczy, by dolar wrócił do nieco lepszej formy (acz od 3 marca tendencja na wykresie jest wzrostowa).
Z drugiej strony, dopuszczamy jeszcze możliwość pójścia nieco dalej na północ, mniej więcej do 1,0850, co za kilka dni oznaczałoby test linii spadkowej wyznaczonej przez maksima z 3 maja i 18 sierpnia.
Wypowiedział się dziś Neel Kashkari, którego w obecnym składzie głosujących w FOMC można uznać za wzorowego gołębia. Jako jedyny był w marcu przeciwny podwyżce stóp. Dziś na Twitterze pisał, że jego zdaniem dane makroekonomiczne nie uzasadniają podwyżek. Kashkari chciałby ujrzeć "klarowny postęp w obszarze obu celów Fed".
Co ze złotym?
Na EUR/PLN i USD/PLN zanotowano w ostatnich dniach przebicia konsolidacyjnych układów, obserwowanych od dość dawna. Na przykład na euro-złotym zeszliśmy wczoraj do 4,2560, acz na razie to chyba wystarczy. Oto bowiem dzisiejsza świeca okazała się biała i dzień dopala się na poziomie 4,2750.
Dolar-złoty schodził dziś do 3,9415, ale kształt świecy (relatywnie długi knot dolny, finał wyżej) sugeruje, że teraz możemy zacząć wracać na północ. Warto odnotować, że kilka minionych świec dziennych jest spadkowych, czarnych. Pierwszym testem będzie lokalny opór przy ok. 3,9750 (wyznaczony przez minimum z 2 lutego).
Funt dziś zyskał, także do złotego, a to na fali wysokich danych o inflacji. Obecnie mamy 4,9380, choć wczoraj i dziś rano wykres ocierał się o 4,90.
Tomasz Witczak
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5821 gości