Łaska rynku i jego kaprysy
- Utworzono: środa, 07, czerwiec 2017 22:45
Dziś na głównej parze
Poranny odczyt o zamówieniach w przemyśle Niemiec mocno rozczarował. Oczekiwano -0,4 proc. m/m tudzież +4,7 proc. r/r, a faktycznie było -2,1 proc. m/m i +3,5 proc. r/r. Eurodolar na fali tych danych odrobinę się osłabił, choć nad ranem startował z rejonów rzędu 1,1280.
Około południa, może nieco wcześniej, eurodolar poszedł naprawdę mocno w dół. Mogło mieć to związek ze szkicem prognoz EBC, o którym mówiło się na rynku. Zakłada się w nim ponoć obniżenie prognoz inflacyjnych do roku 2019. Co prawda prognozy dynamiki PKB mają zostać lekko podniesione, ale rynek i tak wybrał granie pod mocnego dolara. Zanotowano zejście do 1,12.
A jednak wieczorem mamy znów wysokie wartości pary, ok. 1,1270-80. To z kolei wiąże się najpewniej z kolejnymi kłopotami Donalda Trumpa. James Comey, były szef FBI, potwierdził, że Trump prosił go, by zablokował śledztwo dotyczące rosyjskich powiązań Michaela Flynna, byłego sekretarza prezydenta do spraw bezpieczeństwa. Jutro Comey będzie zeznawać przed senacką komisją wywiadu.
Mimo wszystko najbliższe dni mogą przynieść pewne wyhamowanie rajdu eurodolara na północ – przynajmniej jeśli EBC jutro potwierdzi gołębi klimat przecieków. Wtedy euro będzie się osłabiać, a jeśli utrzyma względnie dużą siłę, to dzięki niepewności co do Trumpa. Z drugiej strony, nadal nie podważamy generalnej tendencji, trwającej od początku roku. Nie podważamy również i tego, że od 2,5 roku na wykresie jest konsolidacja i jeśli w nią wierzyć, to rynek może dojść jeszcze do 1,16 (czy rejonu 1,15 – 1,17).
Na złotym – RPP i co dalej?
Adam Glapiński uważa, że stopy procentowe najpewniej zostaną w Polsce pozostawione bez zmian nie tylko w roku bieżącym, ale i 2018. Inflacja pozostaje umiarkowana, ryzyko trwałego, średnioterminowego przekroczenia celu jest niewielkie, a w każdym razie ograniczone. W III kwartale dynamika PKB powinna być stabilna. Glapiński zakłada także przyspieszeni inwestycji.
EUR/PLN jest na 4,2085 dziś wieczorem – na fali wzmocnienia euro po wiadomościach dotyczących Trumpa i FBI. Daleko na południu mamy wsparcie przy minimum na 4,15. To już przeszłość, złoty powinien teraz raczej tracić, przynajmniej w ramach korekty. USD/PLN jest na 3,7350, ale był i grosz wyżej podczas dzisiejszych zmagań.
Tomasz Witczak
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5711 gości