Dane brytyjskie i inne
- Utworzono: środa, 15, listopad 2017 07:30
Poza Polską
Wrześniowa produkcja przemysłowa w Japonii wzrosła o 2,6 proc. r/r, a spadła m/m o 1 proc., rezultaty były (nieznacznie, ale jednak) lepsze od prognoz. USD/JPY w nocy notował poziom 113,5 – ale szybko zszedł w rejon 113,03, tak więc jen się wzmocnił. Nie zmienia to oczywiście faktu, że wykres jest wywindowany wysoko, szczególnie w porównaniu z wrześniowymi dołkami rzędu 107 – 108 pkt.
Mieliśmy jeszcze zresztą odczyt japońskiego PKB – annualizowany wynik to 1,4 proc., oczekiwano 1,3 proc. Poprawiono (podwyższono) rezultat za poprzedni kwartał.
Na eurodolarze widzimy nieco mniej niż 1,18 – w gruncie rzeczy naturalna byłaby tu korekta po ostatnim, nie do końca chyba uzasadnionym osłabieniu dolara. Dziś w programie m.in. wystąpienia Praeta z EBC (o 11:00) oraz Evansa (o 9:00) i Rosengrena (o 22:10) z Fed. Do tego o 14:30 mamy ważne dane makro z USA: inflację CPI, sprzedaż detaliczną oraz indeks NY Empire State.
Poza tym pojawią się wieści z Wielkiej Brytanii, a to mianowicie o 10:30. Poznamy wrześniowe bezrobocie i wrześniowe wynagrodzenia, a do tego październikową liczbę wniosków o zasiłek. GBP/USD jest teraz na 1,3150. 13 listopada notowano w dołku 1,3060. Tak więc funt zyskał (po uprzedniej redukcji swej wartości).
W Polsce
W Polsce nie ma dziś danych makro. Wczoraj dobre, a może i bardzo dobre wrażenie zrobił odczyt dynamiki PKB, który znacznie przebił prognozy. Dziś polska waluta będzie zależeć głównie od czynników zewnętrznych.
Na euro-złotym mamy 4,2480-90, tak więc tu złoty wyraźnie stracił. Eurodolar był na tyle wysoko (i nadal jest), że to już nie tyle zmniejszało chęć do dolara, co po prostu świadczyło o sile euro. Odbiło się to na 'naszym' wykresie. Ale złoty też zarobił, tyle że właśnie do dolara, na tej parze mamy ok. 3,60, a były i niższe wartości.
Tomasz Witczak
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5786 gości