• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Moc euro rośnie

Rynki pracują
Rynki pracują, choć można mniemać, że duża część analityków, bankowców, a nawet indywidualnych inwestorów wzięła sobie dodatkowe wolne. Ten trzydniowy, przejściowy czas – przed weekendem, po którym (pomijając pierwszy i – gdzieniegdzie – drugi dzień stycznia) wszystko wróci do normy, jest wykorzystywany do osłabiania dolara.

I tak np. widzimy dziś rano na głównej parze 1,1930. Teoretycznie więc otwarta jest droga do 1,1950-60, a gdyby i te maksima przebić, to moglibyśmy rozważać perspektywę 1,21. Byłoby to domknięcie konsolidacji, która obowiązuje już prawie pół roku (no, powiedzmy, że od przełomu lipca i sierpnia), a której dolne ograniczenie to ok. 1,16 i mniej.

EUR/GBP też jest relatywnie wysoko, w każdym razie 22 grudnia w minimach kreślono 0,8835, a teraz mamy 0,8880. Ostatecznie jednak wykres jest co prawda znacznie powyżej dołków z grudnia (gdzieś przy 0,8720), ale i dużo niżej niż w czasie listopadowych maksimów.

Co dziś w programie? Nie aż tak wiele. W nocy pojawiły się dane z Japonii: produkcja przemysłowa wzrosła w listopadzie o 3,7 proc. r/r, a sprzedaż detaliczna o 2,2 proc. r/r i były to dobre dane. O 8:00 poznamy norweską sprzedaż w detalu bez samochodów za tenże listopad, o 14:30 saldo obrotów towarowych w USA, o 15:45 indeks Chicago PMI.


Nasz pieniądz
GBP/PLN rezyduje dość nisko, tak nisko w grudniu jeszcze nie był: 4,7185. Znaczy to, że złoty jest mocny, nie ulega to wątpliwości. Ale mocny jest i na innych parach. Na EUR/PLN widzimy 4,1910, co oznacza błądzenie w dolnym rewirze zakresu, który obowiązuje, w dość konsolidacyjny sposób, od końcówki listopada. Wyzwaniem jest zapewne poziom 4,18. Złoty stoi dobrze, mimo że euro jest mocne w relacji do dolara – znać w tym więc nie tyle zwyżkę zaufania do euro, ile raczej niepewność co do przyszłości waluty USA i polityki Fed, albo też włączenie w ceny tego wszystkiego, co jest już znane i potwierdzone (generalna polityka Fed na rok 2018, wdrażanie reformy podatkowej Trumpa itd.). W tej sytuacji nawet parcie eurodolara wzwyż, ku 1,21, nie musi jakoś wymownie zaszkodzić złotemu na euro-złotym, choć oczywiście z zupełnie innych przyczyn (realizacja zysków) może dojść do odbicia.

USD/PLN tak nisko nie był od bardzo dawna, w gruncie rzeczy przebiliśmy już dołki z listopada i widzimy 3,5125. Trwale w tych rejonach nie byliśmy od 2014 roku. O ile teraz nie zostanie wykonany odwrót, o tyle mamy szansę na zmianę cokolwiek rewolucyjną. Miernikiem jest eurodolar – i to, czy utrzyma kurs na północ.

 

Tomasz Witczak

FMC Management

  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze