• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Polityka, banki, pieniądze

Wielkie pieniądze, wielkie tematy
Oczywiście jest trochę ironii w tym podtytule, aczkolwiek... pieniądze pewnie faktycznie są duże. Te, które wchodzą w grę w przypadku QE - albo w kontekście ceł, jakie USA nałożyły na Chiny. Dość powiedzieć, że 15 czerwca Stany ogłosiły listę towarów z Chin, na które nałożone zostanie cło w wysokości 25 proc. ich wartości. Dotyczy to wyrobów o wartości 50 mld USD, co stanowi 10 proc. całego importu z ChRL.

Chiny zapowiedziały, że podejmą analogiczne kroki, czyli kroki odwetowe. Wojna handlowa poniekąd się rozkręca. O ile dolarowi służyły sytuacje, w których Trump jedynie groził i perswadował, po czym osiągał swoje, o tyle pogrążenie się USA w autentycznych przepychankach z Chinami raczej zmniejsza zaufanie do "zielonego" papieru.

Z drugiej strony, to tylko jeden z wielu czynników. Ważniejsze jest to, że w ostatnią środę Fed dał do zrozumienia, że względny konsensus wśród decydentów monetarnych to wizja czterech podwyżek stóp w tym roku. Przy relatywnie łagodnej postawie EBC przełożyło się to na zejście głównej pary, jak pamiętamy, nawet do 1,1545. Co prawda dziś wieczorem mamy 1,1615, ale tak było też w piątek wieczorem. Ostatecznie to po prostu korekta - sądzimy, że nastąpiłaby niezależnie od (prawie) wszystkiego.

Jedyny ważniejszy (albo nawet jedyny w ogóle, choć oczywiście zawsze jakieś biura pracują nad jakimiś wskaźnikami) odczyt makro z USA, jaki się dziś pojawił, to indeks NAHB mierzący ceny nieruchomości. Wbrew prognozie, zakładającej utrzymanie 70 pkt, spadł do 68 pkt. Cóż, zawsze to jakiś sygnał kontr-dolarowy, ale wątpimy, by akurat ta publikacja interesowała dziś graczy. Tymczasem trwa sympozjum bankierów centralnych w Sintrze, choć na razie nic przełomowego stamtąd nie dobiega. W Stanach z kolei wypowiedział się p. Bostic z Fed, podkreślając, iż on sam optuje za (tylko) trzema podwyżkami na ten rok - i że FOMC nie powinien zbytnio igrać z krzywą rentowności.


Orzeł polski
EUR/PLN przez jakiś czas utrzymywał się na poziomach w miarę niezłych, choć względem dolara złoty już tracił na wartości. Teraz para związana z euro... nadrabia straty? Trochę złe określenie. Nadrabia zapóźnienie. Wykres przebił 4,21 i wzbija się powyżej 4,30 - gdzie nie był od dwóch tygodni.

Z kolei dolar-złoty plasuje się na 3,70 i nie bardzo chce w jakiś wyraźniejszy sposób skorygować swój ruch w górę, wykonany w ubiegłym tygodniu. Wszystko to jak na razie wpisuje się w nasze generalne przeświadczenie o słabnięciu PLN "w głębi roku".

Ach tak, mieliśmy i odczyt makro: zatrudnienie w maju wzrosło o 3,7 proc. r/r, zgodnie z prognozą, a dynamika wynagrodzeń nieco zawiodła (7 proc., oczekiwano 7,1 proc.). Tak więc odczyt nie mógł pomóc naszej walucie, jeśli przyjąć, że dobre dane umacniają pieniądz danego kraju.

 

Tomasz Witczak

FMC Management

  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze