Niemieckie problemy

Na świecie
Eurodolar jest wieczorem dość nisko, na poziomie 1,1350 - ale dzienne minima wypadły jeszcze niżej, przy 1,1325. Rozczarowały, jak pamiętamy, poranne dane z Niemiec o produkcji przemysłowej za grudzień. W szczególności r/r odnotowano redukcję o 7,4 proc., gdy oczekiwano -3,4 proc. Niewielkim pocieszeniem jest to, że polepszono w ramach rewizji wynik listopadowy, który i tak pozostał ujemny (-3,9 proc.).

W Wielkiej Brytanii stopa procentowa pozostała na poziomie 0,75 proc., utrzymano też wartość programu QE, wszystko było zgodne z prognozami. GBP/EUR wzbił się z 1,1345 do 1,1455, teraz sytuacja uspokaja się nieco niżej, przy 1,1420-30.


PKB i złoty
Minister Czerwińska, odpowiedzialna za resort finansów, podała dziś, że w roku 2019 tempo wzrostu PKB wyniesie zapewne 3,5 proc. r/r, a w 2020 tylko 3,2 proc. Te prognozy zgodne są z przewidywaniami Komisji Europejskiej i zarazem wiążą się z perspektywami obniżki dynamiki PKB w Strefie Euro. W tym kontekście warto raz jeszcze wypunktować bieżące niepowodzenia czy też słabości gospodarki niemieckiej, sygnalizowane wyżej.

GBP/PLN po posiedzeniu Banku Anglii skoczył z 4,8785 do 4,9265 (tak więc funt się umocnił). Na EUR/PLN mamy już 4,3080, czyli górne granice paromiesięcznej konsolidacji. Podobnie na USD/PLN, gdzie zaliczyliśmy 3,7970.

Tomasz Witczak

FMC Management