Sentix na początek, payrollsy na koniec

Co w kalendarium?
Kurs eurodolara w poniedziałek o poranku to ok. 1,1365. To znaczy, że wszystko po staremu: w największej ogólności tkwimy od jesieni w konsolidacji, której dolne granice to ok. 1,1225, a górne rozmywają się powyżej 1,15. W szczegółach jest tak, że balansujemy na poziomie oporu (albo wsparcia, w tym momencie to tylko kwestia tego, z której strony patrzymy), rozdzielającego dwa piętra tej konsolidacji.

Dziś o 10:30 poznamy indeks Sentix dla gospodarki Strefy Euro. Oczekuje się wyniku marcowego na poziomie -3,1 pkt - po tym jak w lutym odnotowano -3,7 pkt. Poza tym w programie mamy niewiele, np. o 11:00 inflację PPI dla Strefy Euro, zaś o 16:00 dane z USA o inwestycjach budowlanych. O 22:30 poznamy indeks PSI dla usług Australii.

Tak naprawdę kołowrót danych makro zacznie się później, począwszy od dnia jutrzejszego. Jutro mamy np. pakiet indeksów PMI dla usług (Niemiec, Francji, Włoch, Eurolandu czy USA), a także dane o sprzedaży detalicznej w Strefie Euro oraz o PKB Włoch. W środę poznamy np. raport ADP z rynku pracy USA i dane o amerykańskim handlu zagranicznym. W czwartek ukażą się projekcje EBC i formalnie zostanie też podjęta decyzja nt. oprocentowania dla euro, acz nie oczekuje się jeszcze zmian. W piątek poznamy dane z Niemiec o zamówieniach w przemyśle, do tego japońskie PKB, a w końcu i payrollsy, czyli informacje z rynku pracy USA: o bezrobociu i zatrudnieniu.

Na parze GBP/EUR widzimy 1,1640. Kurs jest wysoko, czyli funt jest mocny, niemniej parę dni temu wykres był jeszcze wyżej, ponad linią 1,1720. Dla porównania, na początku roku notowania obracały się w rejonie 1,10 - 1,12.


Temat złotówki
EUR/PLN jest na poziomie 4,3025. To znaczy, że bardzo wstępnie i bardzo delikatnie odbijamy się od symbolicznego wsparcia na poziomie 4,30. To efekt tego, co się stało w ostatnich dniach, tj. wzmocnienia złotego - po okresie konsolidacji pary na wysokich poziomach. Za opór można teraz uznać rejon 4,32 - 4,3250.

Na USD/PLN widzimy 3,7850. Tu również złotówka stopniowo traci, co wygląda na korektę po paru dniach poprawy kondycji naszej waluty. Przypomnijmy, że maksima z lutego to ok. 3,8580, zaś w ostatnim dniu lutego kurs był niemal przy 3,77.

W tym tygodniu RPP zaprezentuje - w środę - decyzję na temat stóp procentowych (nie oczekuje się zmian), a także komunikat z obrad, co może mieć pewne znaczenie dla rozważań nad perspektywami polityki monetarnej.

Tomasz Witczak

FMC Management