Od zamówień do PKB
- Utworzono: piątek, 26, kwiecień 2019 08:30
Dane wczorajsze, dane dzisiejsze
Wczorajsze dane o zamówieniach w USA za marzec wypadły dobrze: podwyższono w ramach rewizji wyniki z lutego, a te najnowsze przebiły założenia. Na przykład dynamika dóbr trwałego użytku miała wynieść +0,8 proc. m/m, a było +2,7 proc. m/m.
W tym kontekście mniej ważne jest chyba to, że wskaźnik przemysłowy Fed z Kansas City spadł m/m z 17 pkt do 12 pkt. Dziś zresztą ważne będą jeszcze inne wiadomości: mianowicie te o dynamice PKB za I kw. 2019 roku (poznamy je o 14:30). W pakiecie będzie dynamika annualizowana (prognoza to +2,1 proc.), a do tego deflator i wskaźnik PCE Core. Poza tym o 16:00 poznamy indeks Uniwersytetu Michigan.
Na razie EUR/USD klaruje się przy 1,1140. To znaczy, że po wyjściu poniżej starej konsolidacji jeszcze do niej nie wrócił: a może już nie wróci? Dolar jest mocny, piłka jest po jego stronie. W gruncie rzeczy wykres nie był tak nisko gdzieś od połowy roku 2017. Z drugiej strony, pamiętajmy, że wszystkie ruchy, z jakimi mamy do czynienia od jesieni 2018 (powiedzmy, że to 1,1120 - 1,1570, z wrześniem moglibyśmy doliczyć jeszcze szczyt na 1,18), jawią się jako minimalne w stosunku do tego, co działo się od stycznia 2017 do stycznia 2018. Bo wówczas był to zakres 1,0350 - 1,2540.
Na złotym
USD/PLN jest na 3,8490, złoty się osłabił, dolar zyskał. To przełożenie spraw z głównej pary, nic szczególnego. Ogólny obraz od połowy roku 2018 to coś pomiędzy smętną konsolidacją, a łagodnym, ale na swój sposób konsekwentnym trendem wzrostowym.
Na EUR/PLN też mamy od połowy roku 2018 (powiedzmy, że od początków drugiej połowy, to już mało istotne) trend boczny. Zakres to ok. 4,2450 - 4,3460. Aktualnie mamy nieco mniej niż 4,29.
Tomasz Witczak
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5770 gości