Ostatni dzień lipca i decyzja FOMC

Dziś wieczorem
Bardzo możliwe, że dziś wieczorem, mianowicie o 20:00, Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) dokona cięcia stopy funduszy federalnych w USA. Z zakresu 2,25 - 2,50 proc. zeszłaby ona wtedy najpewniej do 2,00 - 2,25 proc.

Nie można powiedzieć, by to cięcie było absolutnie pewne, ale jest mocno prawdopodobne: nawet jeżeli w FOMC były w ostatnich tygodniach także relatywnie rzadkie głosy o nieco bardziej jastrzębim nastawieniu.

Eurodolar jest ustawiony względnie wysoko. To znaczy przy 1,1160, a przecież np. 29 lipca mieliśmy dołek przy 1,1110-15. Rynek zaczyna pewnie wyceniać całą sytuację, choć w okolicach 20-tej wzajemne szachowanie się stron rynku i dyskontowanie tego, co się stanie, albo dyskontowanie przewidywanych reakcji drugiej strony, może wprowadzić niejaki chaos. O 20:30 mamy jeszcze konferencję FOMC, również ważną.

Poza tym w programie sporo danych makro. Za nami już np. sprzedaż detaliczna w Niemczech (+3,5 proc. m/m przy prognozie +0,5 proc.), przed nami m.in. PKB Eurolandu (o 11:00), bezrobocie Eurolandu (też o 11:00), raport ADP z rynku pracy USA (o 14:15) czy indeks Chicago PMI (o 15:45). Z innych danych, spoza kluczowych dla eurodolara, także PKB Hiszpanii (9:00) i Włoch (10:00) oraz miesięczny PKB Kanady (o 14:30).

Temat PLN
Na parze USD/PLN mamy już 3,85 - tak więc dość wysoki kurs. 29 lipca w dołku było 3,8325. Z drugiej strony, wczoraj w szczycie i tak byliśmy nieco wyżej niż jesteśmy teraz.

Na EUR/PLN widzimy 4,2970. Od roku na tym wykresie trwa konsolidacja, której szeroki zakres to ok. 4,2460 - 3,3470. W tym roku, parę tygodni temu, naruszono ją u dołu, ale wróciliśmy na wyżej poziomy.

Para funt-złoty jest przy 4,6835. Funt się osłabił, a przecież jeszcze w tym miesiącu, przed zwycięstwem p. B. Johnsona, kreślono 4,7770 w maksimach.

Tomasz Witczak

FMC Management