Perypetie walutowe
- Utworzono: sobota, 10, sierpień 2019 22:00
Kurs eurodolara
Aktualnie EUR/USD lokuje się na poziomie 1,12. Pod koniec czerwca notowano ok. 1,14 i nawet więcej, to były maksima. Później pojawił się trend spadkowy, właściwie miesięczny. Ostatniego dnia lipca wykres przez moment osunął się do 1,1025-30, choć zamknięcie nastąpiło wyżej - i sierpień przyniósł aprecjację euro.
Rezerwa Federalna we wspomnianym ostatnim dniu lipca obniżyła stopę procentową, a mimo wszystko dolar pozostał wtedy mocny. Rynek uznał bowiem, że ruch w dół z zakresu 2,25 - 2,50 proc. do 2,00 - 2,25 proc., czyli o 25 punktów bazowych, był mały. Niektórzy bowiem liczyli na 50 pb, a np. Jerome Powell, szef Fed, podkreślił, że to nie jest początek wielkiego cyklu przecen.
Ostatecznie jednak, jak daliśmy do zrozumienia, para poszła w górę, co mogło wynikać np. z braku zaufania do USA w sytuacji, w której znowu rozgorzała wojna handlowa, a Chiny w pewnym sensie postawiły się Stanom. Swoją drogą, pomimo tej wojny najnowsze odczyty z Chin na temat eksportu i importu przebiły prognozy.
Wykreował się na eurodolarze opór w pobliżu 1,1240-45. Co do sytuacji we Włoszech, to Matteo Salvini zaznaczył, iż Włochy nie myślą teraz bynajmniej o opuszczeniu Strefy Euro.
W tym tygodniu okazało się, że produkcja przemysłowa w Niemczech wypadła w czerwcu mizernie. A zatem: produkcja ta spadła m/m aż o 1,5 proc., oczekiwano zaś tylko -0,6 proc. W relacji rocznej odnotowano ruch w dół o 5,2 proc., przy przewidywaniach wynoszących -3,1 proc. Takie wyniki pewnie hamowały aprecjację euro.
Wczoraj mieliśmy też dane z Wielkiej Brytanii. Produkcja przemysłowa w czerwcu spadła aż o 0,6 proc. r/r, oczekiwano zaś -0,2 proc. Obniżono też wynik majowy. Dynamika PKB za II kw. 2019 to -0,2 proc. k/k, +1,0 proc. r/r, oczekiwano natomiast 0,0 proc., +1,3 proc. r/r. Zatem także i tu rezultat rozczarował.
GBP/EUR jest już od dawna nisko, a teraz jeszcze niżej. Funt jest słaby. W drugiej połowie lipca było jeszcze 1,1215-40, pod sam koniec lipca przyszła przecena funta i po niej - kolejne. Teraz mamy 1,0755.
Na GBP/USD notujemy 1,2025. W czerwcu kreślono opór przy 1,2760. Obraz jest podobny do tego z pary powiązanej z euro.
Na złotym
USD/PLN lokuje się przy 3,8570. Wsparcie mamy z grubsza przy 3,84 - 3,8415. Maksimum z przełomu lipca i czerwca to ok. 3,90. Był to efekt uprzedniej przeceny złotego. Bo z kolei pod koniec czerwca notowano dołki przy 3,7240-80.
EUR/PLN klaruje się przy 4,32. Złoty sporo stracił. Pod koniec lipca kreślono ok. 4,2440 jako wsparcie. Ogólny obraz na tej parze to roczna już konsolidacja, mniej więcej od 4,24 do 4,34 z odchyleniami po obu stronach.
Tomasz Witczak
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5845 gości