• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Brak zdecydowania po obu stronach rynku

Mieszane dane z amerykańskiej gospodarki

Początek dzisiejszej sesji na eurodolarze należał do podażowej strony rynku. Inwestorzy z Azji kontynuowali wyprzedaż wspólnej waluty, która została zapoczątkowana jeszcze w piątek po południu. Czynnikiem, który w zdecydowanym stopniu przyczynił się do pogorszenia klimatu inwestycyjnego były rosnące rentowności hiszpańskich obligacji.

Dziś w pierwszych godzinach sesji londyńskiej inwestorzy żądali ponad 6% premii za ryzyko. Tak wysoki poziom stwarza niebezpieczeństwo nie poradzenia sobie rządu w Madrycie z tak wysokim kosztem zadłużenia. Nie dziwi więc fakt, że inwestorzy szukali dziś bardziej bezpiecznych aktywów. Na celownik wzięte zostały między innymi niemieckie papiery dłużne oraz amerykański dolar. W przypadku tego drugiego aktywa to przed dalszą jego aprecjacją względem euro skutecznie bronił poziom 1,30. Kilkukrotny test tej wartości zakończył się odbiciem w górę. Zbiegło się to w czasie z publikacją danych makro z USA. Lepszy odczyt dynamiki sprzedaży został przysłonięty o wiele słabszym wynikiem indeksu NY Empire State. Wskaźnik ten był najniższy od 5 miesięcy i pokazał słabnącą koniunkturę w całym stanie. Nie jest to dobry prognostyk na kolejnych publikacji wskaźników koniunktury publikowanych w tym tygodniu. Z późniejszego zachowania eurodolara można jednak wnioskować, ze inwestorzy bardziej skupili się na lepszych danych o sprzedaży. Ogólny sentyment poprawił się i kurs pary EUR/USD wzrósł do poziomu 1,3055. Później wraz ze startem nowojorskiej giełdy notowani kontynuowały wzrosty choć podejście pod poziom 1,3070 nie należało do najłatwiejszych.

 

Dwie twarze złotego

 

Notowania rodzimej waluty w pierwszej sesji kolejnego tygodnia przebiegały dosyć niespokojnie. Tuż przed rozpoczęciem notowań polska waluta na fali umocnienia dolara względem wspólnej waluty i ponownie rosnących rentowności długu na rynku wtórnym gwałtowanie traciła na wartości. Efektem takiego przebiegu zdarzeń był wzrost wartości USD/PLN do poziomu 3,2350 i EUR/PLN do okolic 4,2050. Wraz z rozpoczęciem handlu w Europie rodzima waluta odzyskiwał jednak siły i na parach złotowych dominował kierunek południowy. Pomagały mu nieco malejące premie za obligacje, a także poprawa na rynkach giełdowych oraz na wykresie głównej pary walutowej. Tuż po mieszanych danych ze Stanów Zjednoczonych złoty dalej nieco zyskiwał napędzany wzrostem EUR/USD, ale wszystkich strat z dzisiejszego dnia ostatecznie odrobić się nie udało. Dzięki temu pod koniec europejskich notowań kurs złotego i dolara kształtował się na poziomie 3,2080 a euro i złotego na 4,1870. Warto odnotować również kilka głosów członków Rady Polityki Pieniężnej, którzy w swoich wypowiedziach głównie wypowiadali się, iż obecny poziom inflacji jest raczej zgodny z oczekiwaniami, co oddalało perspektywę podwyżki stóp procentowych. Wpływu tych opinii na notowania złotego jednak widać nie było, a na rodzimą walutę wpływały głównie czynniki zewnętrzne.

 

Michał Mąkosa

FMC Management


  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze