Rzut oka na wykresy par

Sytuacja na wykresach
Eurodolar utrzymuje się dziś rano przy 1,1050. Na początku września zakreślono dołki na ok. 1,0930, więc od tego czasu euro zyskało na wartości - ale nie bardzo dużo. Trend pozostaje spadkowy. W każdym razie wczoraj w miarę nieźle wypadł indeks Sentix dla Eurolandu. To znaczy: źle, bo mocno ujemnie, ale jednak -11,1 pkt to lepszy wynik niż rynkowa prognoza -14 pkt.

Dziś o 8:45 mieliśmy odczyt o produkcji przemysłowej we Francji za lipiec. Wynik to +0,3 proc. m/m, poniżej prognozy, opiewającej na +0,5 proc. Teoretycznie dla euro to pesymistyczny wynik, choć ważniejsze są np. wszelkie dane z Niemiec.

O 10:30 poznamy dane z Wielkiej Brytanii, np. bezrobocie i wynagrodzenia. Para GBP/EUR jest teraz przy 1,1180. Rośnie od połowy sierpnia, kiedy to była przy 1,0730 w minimach. Znowuż na GBP/USD mamy 1,2360, to lokalny opór. W początkach września zakreślono 1,1960 jako dołek.

Na złotym
Wykres pary funt-złoty przypomina funt-euro. W sierpniu rozegrano ok. 4,6240 w minimum, teraz widzimy 4,84. Złoty się osłabił, funt jest mocniejszy niż wtedy.

Na USD/PLN przyhamował ciągnący się od początku lipca trend wzrostowy. Z drugiej strony, przy 3,9130 broni się wsparcie. Z kolei na euro-złotym mamy 4,3320, tu też ostatnie dni to wzmocnienie PLN, bo pod koniec sierpnia było już prawie 4,40.

Tomasz Witczak

FMC Management