Po danych wczorajszych, przed dzisiejszymi

Wczoraj i dziś
Wczoraj mieliśmy niemiecki indeks instytutu Ifo: bez zaskoczeń, 95 pkt zgodnie z prognozą. Do tego pojawił się wskaźnik Dallas Fed dla przemysłu w USA, uzyskano -1,3 pkt (wobec -5,1 pkt w październiku).

Eurodolar wystartował w tym tygodniu nisko, przy 1,1010-30 - i aktualnie widzimy 1,1012-15. To już prawie dotychczasowe minima listopadowe sprzed paru dni.

Czekamy na kolejne publikacje: o 14:30 mamy saldo obrotów towarowych w USA, o 15:00 indeksy nieruchomościowe S&P/Case-Shiller i FHFA, o 16:00 dane o sprzedaży nowych domów, do tego Richmond Fed i Conf. Board.

Polskie tematy
Dziś o 14:00 mamy w programie dane o podaży pieniądza M3 w Polsce, wczoraj natomiast poznaliśmy odczyt o sprzedaży detalicznej za październik. Niezły: +5,4 proc. r/r przy prognozie 5,1 proc.; a także +4,6 proc. r/r (tu zakładano 4,1 proc.). Wyniki były zatem dość dobre.

EUR/PLN lokuje się przy 4,30, w każdym razie ociera się o ten poziom. Od początku listopada mieliśmy systematyczny wzrost, złoty stracił ok. 5 - 6 groszy, tym niemniej kilka ostatnich dni blokuje dalsze postępy wykresu.

Na USD/PLN widzimy 3,9025, chwilami kreślono nieco wyższe wartości, typu 3,9060. Tu również mamy do czynienia z testowaniem poziomu oporu.

Tomasz Witczak

FMC Management