Po payrollsach na rynku walutowym
- Utworzono: poniedziałek, 09, grudzień 2019 08:20
W piątek i w poniedziałek
W piątek mieliśmy sławetne dane z rynku pracy USA, czyli tzw. non-farm payrolls. Wynikało z nich np., że w listopadzie znacznie wzrosło zatrudnienie: w sektorze prywatnym o 254 tys. posad. Znacznie, bo prognozowano 175 tys. Do tego podwyższono wynik październikowy ze 131 tys. do 175 tys.
Bezrobocie spadło z 3,6 proc. do 3,5 proc., a płaca godzinowa osiągnęła dynamikę +3,1 proc. r/r przy prognozie 3,0 proc. Do tego mieliśmy indeks Uniwersytetu Michigan: 99,2 pkt (oczekiwano 97 pkt).
Dane były zatem dobre, podczas gdy np. produkcja przemysłowa w Niemczech wypadła słabo. Chyba dlatego eurodolar przesunął się do 1,1040 - czyli dolar się wzmocnił. Teraz mamy 1,1060-65, czyli dolar nieco stracił, ale przypomnijmy, że kilka wcześniejszych dni rozegrano nawet przy 1,11 - 1,1110.
Na co czekamy dziś? O 8:00 poznaliśmy dane z Niemiec o eksporcie (dynamika za październik +1,7 proc. m/m, oczekiwano -0,7 proc.) i imporcie (stagnacja, jak zakładano). O 9:00 poznamy produkcję przemysłową i bezrobocie w Czechach, o 10:30 indeks Sentix dla Strefy Euro, o 14:15 i 14:30 dane z Kanady o rozpoczętych i dopuszczonych budowach domów.
Jutro kalendarium przewiduje m.in. brytyjskie PKB i brytyjską produkcję przemysłową oraz indeks ZEW z Niemiec.
Na złotym
Nie ma dziś danych makroekonomicznych dla Polski. EUR/PLN jest dość nisko, na 4,2770, tak jak w okolicach 15 - 18 listopada. W międzyczasie notowano 4,3235-75 w maksimach.
Para dolarowa pod koniec listopada wznosiła się do 3,9330, po miesiącu zwyżki (począwszy od 3,8040-50), aktualnie widzimy ok. 3,8660. Wsparcie jest ok. 2 grosze niżej.
Tomasz Witczak
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 2347 gości