Niedźwiedzie ciągle w przewadze
- Utworzono: piątek, 01, czerwiec 2012 08:52
Dziś znów dane będą w centrum uwagi
Wczorajsze słabe dane z amerykańskiej gospodarki psuły nastroje podczas popołudniowego handlu. Eurodolar obniżył się do poziomu ostatnich minimów i tam pozostawał podczas całej sesji amerykańskiej. Próby odbicia podejmowane przez stronę popytową szybko traciły na sile.
Bykom nie pomogły nawet spekulacje na temat rozważań Międzynarodowego Funduszu Walutowego w sprawie ewentualnej pomocy dla Hiszpanii, gdyby ta nie radziła sobie z rozsypującym się systemem bankowym. Do dalszej przeceny wspólnej waluty doszło już podczas notowań azjatyckich. Wtedy to, za sprawą słabszego od oczekiwań wyniku indeksu PMI dla chińskiego przemysłu (wg CFLP) kurs pary EUR/USD spadł do wartości 1,2325. Nowy dołek szybko jednak został odrobiony, choć skala wzrostu pozostawiła wiele do życzenia. Dziś o poranku za euro trzeba zapłacić 1,2360 dolara. Widać zatem, że strona podażowa cały czas dyktuje warunki na rynkach. Wsparta wczorajszym słabymi danymi z amerykańskiej gospodarki dodatkowo zyskała na sile. Dziś w kalendarium także jest sporo istotnych danych. Do najważniejszych trzeba zaliczyć oficjalne odczyty z amerykańskiego rynku pracy. Wczorajsze wyniki raportu firmy ADP oraz odczyt liczby nowych wniosków o zasiłek nie były dobrymi prognostykami. Dlatego też inwestorzy uważnie będą śledzić publikowane dziś dane makroekonomiczne. Ich uwagę powinny zwrócić też sondaże ws. wyborów parlamentarnych w Grecji. Według najnowszych ankiet na prowadzenie znów wysunęła się proeuropejska Nowa Demokracja. Mimo, że to już kolejne wyniki w ostatnim czasie to warto zwrócić uwagę, że od poniedziałku w Grecji obowiązywać będzie dwutygodniowa cisza wyborcza, co może przyczyniać się do utrzymania niepewności wśród uczestników rynku.
USD/PLN na nowych szczytach
Wczorajszy początek sesji amerykańskiej przyniósł dynamiczne osłabienie złotego. Cena euro przebiła się przez poziom 4,40 i szybko znalazła się w okolicy wartości 4,42 zł. W tym samym czasie para USD/PLN przebiła się przez środowe szczyty i dolar zdrożał do poziomu 3,5750 zł (najwyżej od 3 lat). Po tym dynamicznym ruchu w dalszej części handlu natapiało odreagowanie. Sprzyjały temu spekulacje na temat ewentualnych działań MFW na rzecz Hiszpanii. Kurs pary EUR/PLN powrócił do poziomu 4,3850, natomiast para USD/PLN zameldował się tuż pod wartością 3,55. Nocna sesja znów przynosiła deprecjację. Jej skala nie była jednak już tak duża, choć cena amerykańskiej waluty wyrównała poziom z wcześniejszych wzrostów. Dziś o poranku sytuacja wygląda nieco lepiej. Widać jednak, że przesuwanie par złotowych na niższe poziomy sprawia niedźwiedziom spory kłopot. Dlatego też bez ustabilizowania się sytuacji na szerokim rynku i pozytywnych impulsów trudno jest liczyć na większe ruchy ku południu. Zwłaszcza, że publikowane dziś dane makro stanowią duży element ryzyka.
Kolejne pełne kalendarium
Ostatni dzień tygodnia przyniesie nam sporą liczbę istotnych danych makroekonomicznych. Pierwszy odczyt zaplanowano na godzinę 9:00. Będzie to indeks PMI dla przemysłu w Polsce. Następnie o godzinie 10:00 poznamy ten sam wskaźnik tylko, że dla Strefy Euro. Konsensus rynkowy zakłada, że końcowy wynik osiągnie poziom 45 pkt., czyli o 0,9 pkt. mniej niż w poprzednim okresie. Godzinę po tej publikacji znana będzie stopa bezrobocia dla Eurostrefy, która według oczekiwań ma wzrosnąć z 10,9% do 11%. Po południu, o 14:30 opublikowane zostaną oficjalne dane z amerykańskiego rynku pracy. Stopa bezrobocia ma pozostać na poziomie 8,1%, natomiast zamiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym ma wynieść 150 tys., czyli o 35 tys. więcej niż w poprzednim okresie. Po danych z Departamentu Pracy USA w okolicy godziny 15:00 ogłoszony zostanie końcowy odczyt indeksu PMI dla przemysłu w Stanach Zjednoczonych. Oczekiwany wynik to 53,9 pkt, czyli o 2,1 pkt. mniej niż oczekiwano na początku. Ostatnie dziś dane opublikowane zostaną o godzinie 16:00 i będzie to indeks ISM dla przemysłu. Wskaźnik ten ma wynieść 53,9 pkt. czyli mniej niż w ostatnim miesiącu, kiedy wynik sięgnął wartości 54,8 pkt.
Michał Mąkosa
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5841 gości