Bez większych zmian
- Utworzono: wtorek, 26, czerwiec 2012 16:45
Eurodolara oscyluje wokół poziomu 1,25
Początek dzisiejszej sesji na rynku eurodolara przebiegał spokojnie. Notowania utrzymywały się powyżej poziomu 1,25, jednak stronie popytowej nie udawało się rozbudować większego ruchu na północ. Przeszkadzała w tym niepewność jaka towarzyszyła uczestnikom rynku w związku ze zbliżającym się szczytem przywódców Unii Europejskiej.
Inwestorzy obawiają się bowiem, że politycy po raz kolejny nie zdołają wypracować konkretnych rozwiązań. Wskazuje na to między innymi brak jednomyślności w kwestii unii bankowej, czy fiskalnej. To wszystko stawia pod znakiem zapytania szansę na przezwyciężenie w najbliższym czasie kryzysu finansowego. Nie dziwi więc fakt, że kupującym ciężko dziś było przełamać rynkowy pesymizm. Dodatkowo nastroje popsuła aukcja hiszpańskich bonów skarbowych, które mimo, że sprzedały się w planowanej kwocie to jednak ze znacznie wyższą rentownością. To doprowadziło do tego, że cena euro spadła poniżej poziomu 1,25 i ustanowiła intra-sesyjne minimum na 1,2460. Notowania nieco się podniosły po dołączeniu do handlu inwestorów zza oceanu. Nie udało im się jednak zbytnio zmienić obrazu rynku i w okolicy godziny 16:20 kurs pary EUR/USD kształtował się na poziomie 1,2485. Bez większego znaczenia dla notowań pozostał odczyt indeksu zaufania konsumentów wg. Conference Board
Złoty słabszy w końcówce
Od początku handlu na Starym Kontynencie rodzima waluta zyskiwała nieznacznie na wartości. Złoty korzystał ze spokojnego otwarcia na rynku głównej pary walutowej. Kurs pary USD/PLN oscylował wokół wartości 3,40, natomiast para EUR/PLN opierała się o poziom wsparcia na 4,25 zł. Notowaniom pomagały spore wzrosty na warszawskiej giełdzie, które wyróżniały się na tle innych europejskich indeksów. Bez większego wpływu pozostały natomiast odczyty makroekonomiczne z polskiej gospodarki. Większy od oczekiwań wzrost sprzedaży detalicznej i zgodny z zapowiedziami spadek stopy bezrobocia zostały neutralnie przyjęte przez inwestorów. W okolicy połowy sesji cena euro oscylował blisko poziomu 4,24, natomiast dolar kosztował 3,3950. Ten stan nie utrzymał się długo i wraz z dołączeniem inwestorów zza oceanu ceny zagranicznych walut znów ruszyły do góry. Po godzinie 16:00 euro kosztowało 4,2535, zaś amerykański dolar 3,41 zł.
Michał Mąkosa
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5850 gości