• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Czy Ben da nadzieję na rozwiązanie worka z dolarami?

Dzisiejsza sesja europejska przebiegała pod dyktando oczekiwań na popołudniowe wystąpienie szefa Rezerwy Federalnej przed senacką Komisją Bankową. Kurs eurodolara mimo sporej liczby publikacji makroekonomicznych nie wykazywał się większą zmiennością i oscylował pomiędzy poziomami 1,2280 a 1,2315.

Początkowo byki wykorzystywały jeszcze efekt wczorajszych wzrostów głównej pary. Dzięki temu w ciągu wtorkowego przedpołudnia podjęły one kilka prób przebicia się przez opór ustawiony na 1,23. Wzrostom sprzyjały lepsze wyniki aukcji greckich i hiszpańskich bonów skarbowych, lecz to wszystko okazało się za mało by móc mocniej rozruszać notowania. Bez większego odzewu przez rynek przeszedł odczyt indeksu instytutu ZEW. Wynik był tylko nieznacznie lepszy od szacunków, choć i tak najgorszy od stycznia. Także popołudniowe dane zza oceanu nie zmieniły obrazu rynku. Wynik inflacji konsumenckiej w USA niemal pokrył się z oczekiwaniami, lepiej natomiast wypadła wartości napływu kapitałów długoterminowych. Obrazu rynku nie zmienił również odczyt dynamiki produkcji przemysłowej w Stanach Zjednoczonych, która wzrosła w czerwcu o 0,4%, czyli o 0,1% szybciej niż oczekiwano. Ten ostatni wynik teoretycznie zmniejsza szansę na bardziej jastrzębie stanowisko szefa FED. Jednak jak widać po spokojnym zachowaniu kursu głównej pary inwestorzy postanowili przekonać się, czy Ben Bernanke po raz kolejny da nadzieję na rozwiązanie worka z dolarami.

 

Pary złotowe testują wsparcia

 

Marazm jaki panował dziś na rynku eurodolara nie udzielił się parom złotowym. Od początku handlu na Starym Kontynencie złoty zyskiwał na wartości. Jeszcze przed południem obydwie pary złotowe przetestowały istotne poziomy wsparcia odpowiednio: 4,18 na EUR/PLN i 3,40 na USD/PLN. Z samego rana rodzima waluta podobnie jak euro korzystała jeszcze z wczorajszego efektu wzrostu oczekiwań na wystąpienie szefa FED. Ogłoszenie bowiem zamiaru uruchomienia w najbliższej przyszłości kolejnej odsłony dodruku dolarów pozytywnie wpłynęłoby na wycenę zagranicznych walut w złotym. To w połączeniu z ostatnią siłą jaką dysponuje rodzimy pieniądz spowodowało, że radził on sobie dziś bardzo dobrze. Notowaniom nie zdołała zaszkodzić gołębia wypowiedź Andrzeja Bratkowskiego z Rady Polityki Pieniężnej, który stwierdził, że bardziej obawia się silniejszego wyhamowania tempa wzrostu gospodarczego niż wolniejszego spadku inflacji. To może sugerować, że ten członek w przyszłości będzie opowiadał się za luzowaniem polityki monetarnej. Bez znaczenia dla inwestorów pozostał dzisiejszy odczyt przeciętnego tempa wzrostu wynagrodzenia w Polsce, który pozytywnie zaskoczył. W końcówce sesji cena amerykańskiej waluty oscylował na poziomie 3,3990 zł, zaś euro oscylowało wokół wartości 4,1720 zł.

 

Michał Mąkosa

FMC Management


  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze