Oczekiwania mocniejsze niż dane
- Utworzono: środa, 01, sierpień 2012 16:23
Pierwsza część dzisiejszej sesji na eurodolarze charakteryzował się niewielką zmiennością. Byki od początku próbowały sforsować opór na 1,2330. Jednak brak silniejszych impulsów do działania powodował, że poziom ten skutecznie bronił się przed atakami.
Dodatkowo stronie popytowej nie pomagały słabsze odczyty indeksu PMI dla przemysłu w Niemczech oraz w Strefie Euro. Ich wpływ był jednak dość ograniczony. Więcej zmienności pojawiło się za to po opublikowaniu historycznej, jak się później okazało, wypowiedzi Jensa Wedimanna, prezesa Budesbanku. Powiedział on, że rządy przeceniają możliwość Europejskiego Banku Centralnego i zbyt wiele od niego wymagają. To wszystko jednak nie zmieniło obrazu rynku. Również w drugiej części środowego handlu niewiele się wydarzyło. Potwierdzenie przez agencję S&P ratingu Hiszpanii nie zrobiło na inwestorach wrażenia. Nieco bardziej żywiołowo podeszli oni do publikacji raportu firmy ADP, który zaskoczył bardzo pozytywnie. Jednak i tutaj reakcja była krótkotrwała. Sytuacja powtórzyła się przy odczycie indeksu PMI i ISM dla sektora przemysłowego w Stanach Zjednoczonych. W końcówce sesji kurs eurodolara oscylował na poziomie 1,2310. Można zatem z dzisiejszego handlu wyciągnąć wniosek, że oczekiwania co do działań banków centralnych są na tyle duże, że bez większych problemów przysłoniły dzisiaj wyniki istotnych figur makroekonomicznych.
Pary złotowe przy minimach
Środowa sesja na krajowym rynku walutowym przebiegała pod znakiem ograniczonej zmienności. Złoty korzystając z prób wzrostów podejmowanych na eurodolarze umacniał się względem głównych zagranicznych walut. Skala aprecjacji nie była jednak duża. W końcówce sesji londyńskiej para USD/PLN oscylowała wokół wartości 3,3315 co stanowiło 0,35% spadek w stosunku do wczorajszego zamknięcia. Podobny przyrost wartości rodzima waluta zanotowała względem euro. Próby mocniejszego zejścia pary EUR/PLN skutecznie powstrzymywało wsparcie na 4,10 zł. W dniu dzisiejszym został opublikowany indeks PMI dla przemysłu w Polsce. Wynik okazał się lepszy od prognoz oraz od odczytu z poprzedniego miesiąca. Nie udało mu się jednak powrócić ponad poziom 50 pkt, który rozdziela wzrost od recesji. Pomimo lepszego rezultatu dane zostały zignorowane przez znaczna część uczestników rynku. Bez większego znaczenia dla rodzimej waluty pozostały także dane makroekonomiczne z szerokiego rynku. Większy wpływ na umocnienie złotego miała za to sytuacja na rynku długu, gdzie rentowności polskich 10 letnich obligacji zaczęła zbliżać się do historycznych minimów.
Michał Mąkosa
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5798 gości