Wyciszenie po ostatnich zawirowaniach
- Utworzono: poniedziałek, 06, sierpień 2012 16:17
Nowy tydzień na eurodolarze rozpoczął się od szybkiego testu poziomu oporu na 1,2440. Azjatyckie byki próbowały kontynuować wzrosty zapoczątkowane w piątek, jednak brak istotnych impulsów szybko sprowadził notowania poniżej poziomu 1,24. Rozpoczęty ruch spadkowy był kontynuowany również w ciągu europejskiego przedpołudnia.
Do godziny 12:00 cena euro obniżyła się do wartości 1,2345. Poziom ten wytrzymał jednak napór strony podażowej, której brakowało argumentów mogących wywołać większe spadki. Sama chęć odreagowania piątkowych wzrostów nie wystarczyła. Trudno było również szukać wsparcia w danych makro. Dzisiejsze kalendarium świeciło bowiem pustkami. W drugiej części handlu na Starym Kontynencie do głosu znów doszła storna popytowa. Kurs zaczął powracać pod poziom 1,24, który został przetestowany tuż po otwarciu handlu zza oceanem. Dzisiejsza sesja londyńska przebiegał zatem w spokojnej atmosferze. Z ciekawszych informacji można przytoczyć komunikat Ludowego Banku Chin, który dał do zrozumienia, że analizuje sytuację ekonomiczną oraz jest gotów korygować kurs juana i stopę procentową. Wiadomość ta nie spotkała się z jakimkolwiek odzewem na eurodolarze. Wpływu nie miała także wypowiedź przedstawiciela Bundesbanku, w której potwierdzona została opinia, że niemiecki bank centralny jest przeciwny skupowi obligacji na rynku wtórnym przez EBC.
Złoty coraz mocniejszy
W ciągu poniedziałkowej sesji londyńskiej złoty pokazywał swoją siłę. Po piątkowej dużej aprecjacji można było dziś oczekiwać częściowej realizacji zysków, zwłaszcza przy spadającym kursie eurodolara. Tak się jednak nie stało i w miarę rozkręcania się handlu w Europie ceny zagranicznych walut zmierzały na coraz to niższe poziomy. W końcówce sesji za euro trzeba było zapłacić 4,04 zł, zaś za dolara 3,26 zł. W przypadku tej pierwszej pary dzienne minimum wypadło na poziomie 4,03 zł. Widać zatem, że kupujący rodzimą walutę mają ochotę sprowadzić notowania co najmniej do istotnego wsparcia na 4,00 zł. W realizacji tego planu sprzyjała im dziś sytuacja na polskim rynku długu, gdzie rentowności osiągały coraz to niższe poziomy oraz wzrosty na warszawskiej giełdzie. W umocnieniu złotego nie przeszkodziła zaś gołębia wypowiedź Elżbiety Chojnej – Duch z RPP, która powiedziała, że gremium będzie się zastanawiać nad możliwością obniżki stóp procentowych, z uwagi na hamującą gospodarkę Polski.
Michał Mąkosa
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5829 gości