Względny spokój przed decyzją FED
- Utworzono: czwartek, 13, wrzesień 2012 16:19
Czwartkowa sesja na eurodolarze przebiegała dość spokojnie. Na otwarciu sesji londyńskiej kurs oscylował blisko ostatnich maksimów. Brak impulsów w postaci danych makroekonomicznych powodował, że aktywność na rynku była ograniczona.
Wpływ na to miały także oczekiwania na wieczorne informacje ze strony Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. W przypadku tego ostatniego wydarzenia to przyczyniło się ono także do lekkiego osuwania się notowań głównej pary podczas dzisiejszych notowań. Niepewność co do rozstrzygnięć ws. programu QE3 skłaniała niektórych inwestorów do skracania swoich pozycji. Poprzez to cena euro ruszyła w kierunku wartości 1,29. Chwilowe zatrzymanie nastąpiło po opublikowaniu dobrych wyników aukcji irlandzkich bonów i włoskich obligacji skarbowych. Niższe rentowności chwilowo pomogły euro, jednak w drugiej części sesji ponownie przeważały niedźwiedzie. Bez większego wpływu na notowania przeszedł odczyt liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Również znaczące przyspieszenie tempa wzrostu cen producentów nie przyczyniło się do większych zmian. W końcówce sesji kurs pary EUR/USD oscylował na poziomie 1,2895 i nie wykazywał zwiększonej aktywności. Niewykluczone, że w takim stanie sesja przebiegać będzie aż do wieczornych wydarzeń. Jak zostało wspomniane w raporcie porannym oczekiwania na QE3 są duże, może nawet zbyt duże. Trudno jest jednak określić czy FED zdecyduje się na ponowne luzowanie. Ograniczenia w postaci operacji Twist i zbliżających się wyborów prezydenckich stanowią poważne kontrargumenty dla członków Komitetu.
Znów lekko do góry
Wczorajsza sesja londyńska przyniosła osłabienie krajowej waluty. Dziś od otwarcia rynków europejskich pary złotowe kontynuowały zwyżkę. Za przyczynę takiego zachowania można postawić obawy związane z wieczornymi decyzjami jakie zapadną na posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Inwestorzy, z uwagi na niepewność wiążącą się z tym czy gremium zdecyduje o uruchomieniu programu QE3 postanowili zmniejszyć swoje zaangażowanie w ryzykowne aktywa, w tym i złotego. Przez to po pierwszej części dzisiejszego handlu na Starym Kontynencie kurs pary USD/PLN zbliżył się do poziomu 3,20, natomiast euro podrożało do wartości 4,12 zł. Te istotne poziomy oporu powstrzymały wzrosty i doprowadziły do nieznacznego cofnięcia. Bez większego wpływu na dzisiejsze zachowanie rodzimej waluty miała publikacja inflacji konsumenckiej w Polsce. Odczyt był zgodny z oczekiwaniami i wyniósł 3,8% r/r. Niższy wynik może jednak przełożyć się na działania Rady Polityki Pieniężnej w najbliższej przyszłości. Potwierdzać to wypowiedź Andrzeja Bratkowskiego, członka tego gremium, który stwierdził, że w I kwartale przyszłego roku inflacja powinna znaleźć się w celu, dlatego też nie ma co czekać z rozluźnianiem polityki monetarnej.
Michał Mąkosa
FMC Management
-
Popularne
-
Ostatnio dodane
Menu
O Finweb
ANALIZY TECHNICZNE
Odwiedza nas
Odwiedza nas 5775 gości