Eurodolar w odwrocie, złoty traci

Eurodolar poniżej 1,3000

Wczoraj po konferencji prasowej, na której niezbyt optymistycznie wypowiadał się  szef ECB Mario Draghi, kurs eurodolara spadł z poziomu powyżej 1,31 USD do niższego niż 1,30 wieczorem. Natomiast dziś spadki zostały wyhamowane, przynajmniej na razie. Inwestorzy czekają na dalsze sygnały z rynku, a obecna wartość eurodolara to 1,2957 USD.

O 11:00 odbędzie się wystąpienie publiczne szefa ECB, a poza tym dzisiejszy dzień przyniesie nam kilka istotnych odczytów makroekonomicznych. O 12:00 poznamy dane dotyczące produkcji przemysłowej w Niemczech. O 14:30 napłynie,  jak w każdy pierwszy piątek miesiąca, raport z amerykańskiego rynku pracy, natomiast o 16:00 indeks Uniwersytetu Michigan.

Tej nocy zza oceanu doszły sygnały z Partii Republikańskiej. Okazuje się, że partia ta może ustąpić w  sprawie podwyżki podatków dla 2% najzamożniejszych Amerykanów, co mogłoby doprowadzić do kompromisu  oraz  porozumienia z Białym Domem w sprawie redukcji deficytu budżetowego. Bez tego gospodarce USA grozi klif fiskalny, czyli (przypomnijmy) jednoczesna podwyżka podatków dla wszystkich i ostre cięcia wydatków rządowych. Groziłoby to dużym zahamowaniem wzrostu gospodarczego i być może recesją. Partia Republikańska chciałaby, aby w zamian za zgodę na podwyżkę podatków Demokraci oraz prezydent zgodzili się na zmniejszenie kosztownych programów społecznych.

Rostowski: PKB w latach 2014-2015 na poziomie z 2011 r

Wczoraj minister finansów Jacek Rostowski podczas spotkania z wyborcami w Rembertowie powiedział dość optymistycznie, że w latach 2014-2015 wzrost PKB powinien powrócić do poziomu z 2011r. (przypomnijmy, że z danych GUS wynika, iż w 2011 r. polska gospodarka urosła o 4,3 proc. PKB).

"Mimo że sytuacja jest trudna i w pierwszej połowie przyszłego roku będzie trudna, w drugiej połowie 2013 roku i w 2014 roku będzie się poprawiała, tak w strefie euro, jak i Polsce….. W ciągu tych trudnych pięciu lat wiarygodność Polski wzrosła, to widzimy po rentownościach obligacji" – ocenił minister.

Rentowność polskiego długu nie jest już tak niska jak kilka dni temu, ale nadal polskie obligacje cieszą się dużym zaufaniem, a  ich rentowność to w tej chwili 4,057 proc.

Złoty w ślad za wczorajszymi notowaniami eurodolara również stracił na wartości. Nasza waluta szczególnie straciła w stosunku do dolara, który od wczoraj zyskał już niemal 5 groszy i z poziomu 3,1500 wzniósł się na obecny kurs 3,1917. Jeżeli wykres przebije poziom w okolicach 3,2000, to będziemy mogli mówić o wyraźnym odbiciu od 3 miesięcznej od dolnej linii trendu wzrostowego. Para EUR/PLN wyceniana jest obecnie na 4,1307. Tutaj możemy już mówić o odbiciu od 4 miesięcznej od dolnej linii trendu wzrostowego.

Michał Palenciuk

FMC Managament