Brak impulsów na rynku

Trwają negocjacje w USA w sprawie klifu fiskalnego

Dzisiaj handel na parze EUR/USD rozpoczął się niemal na poziomie wczorajszego zamknięcia, obecnie kurs tej pary wynosi 1,3165. Od wczoraj zmienność kursu jest minimalna, odchylenia sięgają zaledwie około 20 pipsów w jedną lub drugą stronę. Niższa aktywność inwestorów jest spowodowana okresem przedświątecznym, w którym to większość inwestorów nie chce podejmować zbędnego ryzyka.

Za oceanem trwają negocjacje w spawie "klifu fiskalnego". W poniedziałek prezydent Barack Obama spotkał się z  przewodniczącym Izby Reprezentantów Johnem Boehnerem, a tematem rozmów (jak można się domyślać) był problem "klifu fiskalnego". Spotkanie trwało 45 minut, niestety nie ujawniono żadnych szczegółów. Inwestorzy sam fakt toczenia się rozmów uznali za dobry omen, na skutek czego Wall Street przyniosła wzrosty głównych amerykańskich indeksów. Z niepotwierdzonych informacji wynika, że Boehner wyszedł z propozycją wydłużenia ulg podatkowych dla Amerykanów zarabiających poniżej 1 miliona dolarów rocznie, jednak dla wynagrodzeń powyżej tych poziomów podatki miałyby wzrosnąć. 

Złoty nadal stabilny

Złoty na otwarciu lekko osłabił się w stosunku do wczorajszego zamknięcia. Obecne kursy par to: 4,0895,  jeśli mówimy o EUR/PLN i 3,1055, jeśli chodzi o USD/PLN. Tak jak w przypadku pary EUR/USD mniejsza aktywność inwestorów, związana jest z okresem świąteczno-noworocznym, co wspiera stabilizację na rynku walutowym. Dodatkowo na rynku brakuje zdecydowanych impulsów i doniesień medialnych, które na co dzień kształtują kursy.

Podczas dzisiejszej sesji złoty będzie uzależniony głównie od kwotowań eurodolara i doniesień z rynku, a tych nie mamy dziś zbyt wiele, ponadto nie są one zbyt istotne. O godzinie 14:00 poznamy przeciętne zatrudnienie i wynagrodzenie w Polsce. Pół godziny później poznamy saldo rachunku bieżącego (USD) dla USA.

Michał Palenciuk

FMC Management