Obawy o konflikt w Syrii wpływają na waluty

Obawy o Syrię

Dzisiejsza sesja rozpoczyna się od niewielkich spadków głównej pary walutowej. Obecnie wyceniana jest ona na 1,3380. Dziś w kalendarium mamy kilka istotnych wydarzeń, najważniejszymi z nich będą indeks podpisanych umów kupna domów oraz  liczba nowych wniosków o kredyt hipoteczny w USA.

Jednak to nie one będą dziś przykuwać uwagę rynku, a napięcie wokół Syrii, a dokładnie możliwa interwencja zbrojna w tym kraju. Z tego względu wczoraj następowała systematyczna wyprzedaż bardziej ryzykownych aktywów (w tym również złotego). Warto dodać, że najsłabsze w historii są obecnie turecka lira i indyjska rupia – kurs tych par względem USD osiągnął rekordowe szczyty.

Sama para EUR/USD nie jest jeszcze wyprzedawana, ale warto odnotować fakt, że wczorajsze wystąpienie Joerga Asmussena – członka ECB, nie poprawiło nastrojów na eurodolarze, mimo iż było ono utrzymane w tonie pro-euro, gdyż Asmussen zakłada ożywienie w tym regionie już w najbliższym czasie i przypomina, że dane o PKB za II kwartał potwierdzają ten scenariusz.

Złoty traci

Złoty nadal traci na wartości. Euro wyceniane jest na 4,2597 PLN, zaś dolar na 3,1857 PLN. Dziś najprawdopodobniej będziemy świadkami dalszego spadku wartości złotego. Co ciekawe spadek wartości złotego ma miejsce nawet w obliczu niezbyt mocno zniżkującej pary EUR/USD (zwykle skorelowanej ze złotym) co świadczy o wyprzedaży bardziej ryzykownych aktywów.

Michał Palenciuk

FMC Management