• WIG
  • WIG20
  • WIG30
  • mWIG40
  • WIG50
  • WIG250
WALUTY
WSKAŹNIKI MAKRO
SymbolWartość
Inflacja CPI16.6%
Bezrobocie5.0%
PKB1.4%
Stopa ref.5.75%
WIBOR3M5.86%
logo sponsora
GIEŁDY - ŚWIAT
INDEKSY - POLSKA
TOWARY

Reklama AEC

Chwila odpoczynku od hossy

W ubiegłym tygodniu WIG przebił 50 tys. pkt. Wprawdzie nie pokonaliśmy jeszcze szczytu z wiosny 2011 r., ale znaleźliśmy się na podobnym poziomie, najwyższym w bieżącym roku. Wydaje się jednak, że w najbliższym czasie o dalsze wzrosty nie będzie już tak łatwo.

 

Z czysto fundamentalnego punktu widzenia, wycena wielu polskich spółek po ostatnim rajdzie stała się „bogata”. Przykładowo – liderzy zwyżki, banki, notowane są przy wskaźniku P/E13 rzędu 15-16. Nie wspominam nawet o takich wyczynowcach, jak LPP czy CCC, w przypadku których jest to poziom rzędu 30 i więcej krotności przewidywanych zysków w br. Oczywiście w roku 2014 czeka nas prawdopodobnie dość istotny wzrost wyników i przez to spadek poziomu wskaźników do 13,5-15 w przypadku banków czy 20-27 dla liderów sektora detalicznego. Ale trudno o konkluzję, że są to poziomy atrakcyjne dla kupujących. Trochę lepiej sytuacja wygląda wśród mniejszych spółek – da się jeszcze znaleźć takie, które są wyceniane na poziomie P/E14 rzędu 10-13, a więc ciągle atrakcyjnym.

W każdym bądź razie lipcowo-sierpniowe wzrosty doprowadziły nasz rynek do poziomów określanych jako mid-cycle levels, czyli „środka hossy” (jeszcze nie skrajnego przewartościowania, ale na pewno nie tak okazyjne, jak na początku rynku byka). W związku z tym nie można wykluczyć, że teraz inwestorzy muszą być przygotowani na większą zmienność, korekty, zmiany nastrojów itd. Powody ku temu się znajdą. Wchodzimy w okres późnego lata / wczesnej jesieni, kiedy historycznie na rynkach miały miejsce większe wahnięcia koniunktury. W Stanach rozpoczęła się gra pod ograniczanie QE. W Niemczech czekają nas wybory. Sytuacja na Bliskim Wschodzie jest (jak zwykle) napięta. U nas za chwilę wracamy do dyskusji o OFE.

Oczywiście, kontynuowane są i pozytywne tendencje. Ożywienie w globalnej i polskiej gospodarce staje się coraz śmielsze i można mieć nadzieję na ciąg dalszy tego procesu. Analitycy wskazują na przepływ kapitału ze Stanów w kierunku Europy. W Europie ożywienie dopiero się rozpoczęło. Ponadto ECB jednoznacznie wskazuje, że to nie jest jeszcze czas na kończenie z luźną polityką pieniężną. Jeśli ten przepływ utrzymałby się w najbliższym czasie, to nie można wykluczyć dalszego relatywnie silniejszego zachowania europejskich akcji (w tym polskich blue chips) od amerykańskich odpowiedników.

Reasumując, po lipcowo-sierpniowych wzrostach znaleźliśmy się na poziomach, które raczej trudno uznać za atrakcyjne z fundamentalnego punktu widzenia. Nie można zatem wykluczyć, że rynki mogą bardziej nerwowo reagować na pojawiające się czynniki ryzyka. W Polsce najważniejszym wydarzeniem najbliższych tygodni będzie powrót do dyskusji o przyszłości OFE. Oby zwyciężył zdrowy rozsądek…

 

Sebastian Buczek, Prezes Zarządu Quercus TFI S.A.

  • Popularne
  • Ostatnio dodane

Kontakt z redakcją

 

 

 

Nasze Portale

         
 

 

   Multum Ofert znanywet.pl
  • Wzrosty
  • Debiuty
  • Spadki
  • Obroty
Walor Cena Zmiana



 

 

 

 

 

 

 

Walor Cena Zmiana



Walor Cena Zmiana Obroty (*)
(*) wartości w tys. zł.


Popularne artykuły

Nasza witryna używa plików cookies

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Zobacz naszą politykę prywatności

Zobacz dyrektywę parlamentu europejskiego

Zezwoliłeś na zapisywanie plików cookies na tym komputerze